Strony

środa, 31 sierpnia 2016

Od Castiela Cd Irmy

Przyszedłem odprowadzić Atlantic'a do boksu. Koło jego boksu stała jakaś dziewczyna. Wyglądała na nową, gdyż pierwszy raz ją tu widzę.Wstawiłem Atlantic'a do boksu i przyjrzałem się dziewczynie. Była szczupła,miała ciemne włosy.
- Jesteś nowa? - spytałem siadając obok niej
- Tak, jestem Irma - odparła
- Castiel. Oprowadzić cię? - spytałem
- Z miłą chęcią przystanę na to - odparła
Uśmiechnąłem się i zacząłem ją oprowadzać. Pokazałem jej już prawie wszystkie możliwe miejsca w akademii i poza nią.
- A jest tu może jakieś ustronne miejsce? - spytała
Ustronne? Zastanowiłem się nad jej pytaniem... Ustronne miejsce? Plaża albo jezioro mi przychodzą na myśl
- Przychodzą mi dwa miejsca: Plaża albo jezioro. - odparłem, po czym zaprowadziłem Irmę do tych miejsc, widać było, że jezioro jej się bardziej spodobało niż plaża. Siedzieliśmy w ciszy nad jeziorkiem i milczeliśmy.... No cóż co jest przyjemne to się szybko kończy. Musieliśmy wracać, a ja miałem ochotę odpocząć w pokoju. Spokojnym krokiem udaliśmy się do akademii i pożegnałem Irmę. Sam natomiast skierowałem się do pokoju, by zająć się własnymi sprawami. Posprzątałem w pokoju i wziąłem kąpiel i to bardzo długą. Wyszedłem do salonu jedynie w spodniach od pidżamy, kiedy do pokoju bez pukania weszła Irma...

Irma??? Wena poszła w las... :C

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)