-Pooglądajmy coś. Padam z nóg.- uśmiechnęłam się. Kiwnęła głową i po
pożegnaniu kopytnych wróciłyśmy do Akademika. Naomi odpaliła swój laptop
i jakiś film. Nawet był fajny. W środku, przyjaciółka wyłączyła.
-Ej to był ciekawy fragment!- zaprotestowałam.
-Jedziemy do miasta? Na zakupy?
-Ja? Na zakupy? Po pięciu minutach będziesz miała mnie dosyć.
-To co? Do jakiegoś sklepu jeździeckiego?
-Ok. Tu już lepiej. Gdybym miała łazić po sklepach z ciuchami to bym
zdechła.- przyznałam. Nie czekałyśmy dłużej tylko się przebrałyśmy i
pobiegłyśmy na autobus. Muszę w końcu zrobić to prawo jazdy! Może się
zapiszę dzisiaj.
-Jedzie.- wyciągnęła mnie z zamyśleń Nao. Podniosłam się ciężko z ławki i
zerknęłam na zbliżający się autobus. W środku było wystarczająco dużo
miejsc by któreś zająć. Jechałyśmy może 40 minut? W końcu pojawiły się
za szybą kolorowe barwy, tętniącego życiem miasta. Łatwo było odnaleźć
sklepy które nas interesowały. Nie długo święta... Można by jakieś
prezenty wykombinować. W sumie jest jeszcze czas, ale potem będzie
trudno cokolwiek dostać. Weszłyśmy do sklepu jeździeckiego.
Charakterystyczny dzwonek informujący o przybyciu nowych klientów
zabrzmiał i wrócił na swoje początkowe miejsce. Za kasą stały dwie młode
dziewczyny posyłające przyjazny uśmiech. Odwzajemniłam go i w przelocie
mówiąc donośne "Dzień dobry" pokonywałam regały w poszukiwaniu czegoś
dla Moon i Valegra. Potrzebowałam... derki polarowej i gumek. No i
oczywiście klacz by mnie znienawidziła gdybym nie przyniosła przysmaków.
Wybrałam pierwsze, lepsze i wróciłam do kasy. Po zapłaceniu, wyszłam
przed sklep i poczekałam chwilę na Nao.
-Co kupiłaś?- zapytałam.
-Kaloszki i smakołyki.- spojrzała w torbę.
-Derkę, gumki i przysmaki też.
-To gdzie teraz idziemy?
-Na pewno nie uda mi się Ciebie wyciągnąć na zakupy?- jęknęła.
-Na bank.
-Jednak spróbuję.- przystanęła na swoim.
Nao?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)