Strony

wtorek, 22 listopada 2016

Od Ryana C.D Hayley

Poznałem wiele dziewczyn ale ona miał w sobie ogień Dosłownie nie powiem ze nie miałem na nią ochoty gdy wczoraj ja przebierałem. Jednak gdy ona spała a ja się jej przyglądałem miałem prze oczami swoją przeszłość. Gdybym był taki jak kiedyś już bym ją miał. Poczułem dziwny ból w sercu bo byłem świadomy,ze gdy pozna prawdę nie będzie chciała mieć ze mną nic wspólnego. Postanowiłem,ze nie będę jej wiele o sobie mówił.
Ocknąłem się i krzyknąłem aby się zbierała. Czułem się dobrze w jej towarzystwie ona w moim chyba tez nie najgorzej.
- Muszę już iść zobaczymy się potem?
- Jeśli sobie tego życzysz.
Chwile sie wahałem bo nie będzie odwrotu ale uśmiechnąłem się i pocałowałem ja lekko w uta.Odwzajemniła to i szybko wyszła z pokoju.
Usiadłem na łózko i wyciągnąłem telefon
R: Stary koniecznie idziemy po obiedzie na piwo
C: Jest co świętować psiknąłeś ją ?
R: Nie .. na tym mi nie zależy
Poszedłęm na obiad a potem spotkałem się z Calebem w stajni usiedliśmy na bele siana otwierając po piwie
-Więc mów !
-Wziąłem ją do siebie wczoraj była pijana przebrałem ją powiem C ze jej ciało mnie bardzo jara
-Komuś jednak brakuje Kobiety
-Morze ... dałem jej buziaka dzisiaj i odwzajemniła
-Będzie twoja
-Tego nie wiem kobiety sa zmienne
-Masz rację .. trzymaj ja lekko na dystans pamiętaj ,ze Luna ..
-Faktycznie ..
-Nie sadze aby ona nie czuła nic do Ciebie
-Wiem .. z reszta nie ważne ważny jest progres
Dopiliśmy piwo i poszliśmy sprowadzać konie
Wziąłem Riwer,Rudego,Pinta a Caleb Avatari,Alladyna,Faldo
Okazało się,ze mamy jazdę i to Hayley ma Riwer Caleb Avatari a ja Faldo
Reszta bardzo mnie nie interesowała.
Bo ubraniu i wyczyszczeniu ich zaczęła się jaza ..

<Hayley>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)