Strony

wtorek, 2 maja 2017

Od Armina C.D Abigail

-Powiadasz, że uciekła ci Pompeja? - lekko uśmiechnąłem się w stronę dziewczyny.
Ona natomiast skinęła głową przytulając konia. Przez chwilę wpatrywałem się w nią i w klacz. Gdy minęło kilka sekund zrozumiałem że jeszcze nigdy nie widziałem tej twarzy albo widziałem tylko, że kiedyś. Postanowiłem więc zaspokoić moją ciekawość.
-Kim jesteś? - zapytałem niepewnie.
Dziewczyna cicho się zaśmiała. Przez chwilę zupełnie nie rozumiałem o co jej chodzi, jednak po chwili zrozumiałem jak bardzo dziwnie to zabrzmiało.
-Dopiero co tu przyjechałam. - odpowiedziała. - Jestem Abigail.
-Armin. - odpowiedziałem uśmiechając się. - Może pójdziemy już do stajni?
Dziewczyna przytaknęła. Praktycznie całą drogę do akademii byliśmy cicho. Nikt nic do siebie nie mówił, a słychać było tylko dyszenie klaczy. Postanowiłem że przerwę tą niezręczną sytuację.
-Jak już dojdziemy do stajni mam plan pojeździć... Jak chcesz możesz przyjść i pomóc mi czyścić konia.
-Hm... Czemu nie. - odpowiedziała.
Po parunastu minutach byliśmy na miejscu. Abigail poszła odstawić Pompeję do boksu, a ja poszedłem po Lysandra. Przywiązałem go przed stajną, a następnie wziąłem szczotki oraz ekwipunek ze stajni. Zacząłem czyścić ogiera. Po chwili dołączyła do mnie Abigail.
-To twój koń? - zapytała.
-Tak. - odpowiedziałem.
-Śliczny... Jak ma na imię?
-Lysander. - uśmiechnąłem się.
Po wyczyszczeniu ogiera osiodłałem go. Jedyne z czym miałem problem to z popręgiem. Gdy ja męczyłem się z dopięciem popręgu bo oczywiście mój grubas stał się grubszy niż przedtem dziewczyna stała obok i chichotała. W końcu poszliśmy na parkur otwarty, a ja zacząłem rozgrzewać ogiera. Dopiero przy galopie poczułem w mojej kieszeni telefon... Który po chwili mi wypadł. Postanowiłem, że podniosę go po treningu. Kiedy skakałem szereg zapomniałem, że ten nieszczęsny przedmiot leży sobie na mięciutkim piasku. I stało się to co musiało się stać, koń nadepnął na mój telefon.

(Przepraszam za wszelkie błędy z przecinkami itp.)
Abigail?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)