Strony

sobota, 9 grudnia 2017

Od Katniss C.D Esmeraldy

- Wiesz… Właśnie prowadziłam Wings dla dziewczynki, która jest na ujeżdżalni… A chwilę potem dosiadałam Karmelki…
- A… No cóż. Chętnie popatrzę, ale najpierw trochę potrenuję z Holenderem.
Podeszłam do boksu Tofflairs. Klacz parsknęła, upominając się o smaczek.
-Nie tym razem, grubasku…- odrzekłam mojemu oczku w głowie.
Weszłam do boksu z ekwipunkiem. Bez problemu osiodłałam klaczkę. Wprowadziłam ją na drugą ujeżdżalnię, gdzie czekali na mnie Mia Clouds i Gilbert Blythe. Nie wiem, czemu Gilbert… Instruktor burknął:
- Zaprowadź ją na środek.
- Dobrze, proszę pana.
- Wsiadaj powoli, żeby się nie wystraszyła – dopowiedziała delikatnie Mia.
Po chwili spadłam. Jednak po jeszcze szybszej chwili wsiadłam na nią znów! Esma patrzyła na to, jak upadam i podśmiechiwała się cicho. Toffi zaczęła szaleńczy galop przez ujeżdżalnię, a ja przyssałam się do niej jak pijawka. Po chwili zaczęła brykać i to tak porządnie! Upadłam. Gdy instruktorzy łapali klacz, ja podeszłam do wołającej mnie Esmy.
- Co tam Serciu?
- „Serciu"? A… Sernik. Bywało gorzej… - powiedziałam obolała. - Co, ja pie***ę, jeszcze nigdy tak często nie upadałam, jak na tym ujeżdżaniu!
- Masz.
- Co to?
-Naomka kazała Ci dać – mrugnęła okiem. W ręce wciskała mi kamizelkę.
- Ratujesz mi d**ę!
Wracając do klaczy, założyłam „wdzianko”. Historia powtarzała się przez długi czas. Jednak pamiętnego wieczoru Toffi drasnęła mnie kopytem. Gilbert i Esmeralda zaprowadzili mnie do siodlarni, gdzie instruktor zaczął sprawdzać moje żebra, czy wszystkie są całe. Jednak trwało to niepokojąco długo i jego dłonie nie wiedzieć czemu (chociaż??? #ZBOK xd) były na moich piersiach. Esma chrząknęła. Gilbert się opamiętał.
Podeszłam do Mii Clouds, która powiedziała, że klacz nie da się tak łatwo ujeździć i lepiej by było ją oddać na jakiś czas w ręce profesjonalistów.
Przybita i zapłakana weszłam do pokoju. Nao przytuliła mnie, nie pytając się co się stało.

- W końcu!!! Esma :3?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)