Ponieważ w sumie całe życie czułam się jak jedynaczka bo brata w domu prawie nie było to zapominam czasem o jego istnieniu. Stąd ta sytuacja,że go nie przedstawiłam Lenie. Ale kiedy już to naprawiłam zrobiło się dziwnie wyciągnęłam z kieszeni papierosy wsadziłam sobie jednego do ust podpaliłam i nawet nie zdążyłam się zaciągnąć kiedy już nie miałam go w ustach pierwsze co to groźne spojrzenie na brata który się już delektował moim papierosem
-Dziękuje,ze o mnie pomyślałaś zaśmiał się .. może poczęstujesz też koleżankę samolubie mały-mruknął
Wyciągnęłam w jej stronę paczkę papierosów
-Chcesz ?
-Nie dziękuje nie palę .. -odpowiedziała
Wyciągnięciem sobie i zapaliłam
-Które konie zwróciły waszą uwagę ?
-Lady .. -uśmiechnęłam się
-A jechałaś na niej ?
-Jeszcze nie ..
-A Ty
-Jeny mnie podrywała jakaś Bridge i podpowiedziała mi Painta ..
-W sumie po obiedzie będą zająć więc możecie sobie je zająć i spróbować
-Suuper !!-byłam podekscytowana
-Chodźmy na obiad .. -zaproponowała Lena
<?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)