Strony

wtorek, 30 sierpnia 2016

Od Helen C.D Castiela

Niesamowite. Wiersze i gwiazdy. Po prostu piękne. Jeśli jest tu więcej miłych ludzi takich jak Cas to może nawet uda mi się zawiązać przyjaźni. Może nawet znajdę chłopaka.
- Dobry jesteś – odpowiedziałam cicho.
Uśmiechnął się do mnie.
Siedzieliśmy tak jeszcze chwilę patrząc w niebo. Potem powoli wstał i wyciągnął rękę. Podałam mu ją, a on pomógł mi wstać.
- Już późno, chodźmy
W ciszy przebyliśmy drogę do budynku Akademii. Przy drzwiach odwróciłam się do niego i się uśmiechnęłam. Wyjątkowo uśmiech objął także oczy.
- Dziękuje za oprowadzenie – wspięłam się na palce i dałam mu całusa w policzek, po czym się odwróciłam i poszłam w kierunku mojego pokoju. Moje zachowanie było totalnie w stylu Carmen. Ze zdziwienia aż przystanęłam. Pierwszy raz nie poczułam bólu. Chciało mi się śmiać, ale tylko ruszyłam dalej.
Chwilę później już byłam w pokoju. Szybko się przemyłam i przebrałam w piżamę.
Nie miałam problemu z zaśnięciem.
Jednak tej nocy wróciły koszmary. Byłam sama w pokoju mojej siostry. Co jakiś czas cienie przemykały po ścianach. Ale nie to było najstraszniejsze. Jak zwykle w końcu się pojawiła. Wyglądała jak ja, tylko była trupio blada, a jej włosy zwisały w strąkach.
Szeptała. Wszystko o moich winach, grzechach. Tych nowszych i tych starszych. Najgorsze jednak było uczucie, że ją zawiodłam. Że przeze mnie nie zazna spokoju.
Obudziłam się. Sen nie wydawał się zbyt długi, jednak w pokoju było czarno. Właśnie zaczęłam zdawać sobie sprawę z tego, że zaczęłam wrzeszczeć przez sen. Po mojej twarzy płynęły łzy. Jednak po chwili smutek i szok ustąpiły miejsca czemuś innemu – przerażeniu. W moim pokoju, teraz już całkiem na serio ktoś był. Szybko pstryknęłam lampkę nocną i odetchnęłam z ulgą, gdy zobaczyłam chłopaka, z którym dziś zwiedzałam Akademię. Jak on się nazywał? No tak Cas
- Słyszałem jak krzyczysz. Coś się stało?
Powoli pokręciłam głową.
<Cas? Mam nadzieję, że się spodoba :’)>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)