Strony

niedziela, 4 listopada 2018

Grace!

Imię: Dziewczyna dostała iście królewską godność, a przynajmniej ona tak twierdzi. Sama uważa, iż imię jest przepiękne i nie chciałaby go zmieniać. Grace, dokładnie tak rodzice ochrzcili dziewczynę. Niby zwyczajnie, a jednak wyjątkowe. Cóż mogę jeszcze o tym powiedzieć. Ten zlepek liter był naprawdę dużym problemem, ponieważ jej rodzice kłócili się bardzo długo, jak ma mieć na imię ich mała księżniczka. W końcu władze przejęła babcia i to ona zadecydowała, oszczędzając tym samym rodzicom Grace niepotrzebnych sporów.
Nazwisko: Z nazwiskiem nie było większych problemów, ponieważ tutaj za dużego wyboru nie było. Dziewczyna dostała dźwięczne i proste nazwisko - Evans. Mogę śmiało powiedzieć, iż cała rodzina Evansów miała rękę do koni. Myślę, że nie muszę się tutaj zbędnie rozpisywać, więc zapraszam do kolejnego, jakże "ciekawego" punktu.
Data urodzenia: Grace urodziła się w zimę, była prawdziwym prezentem na Boże Narodzenie dla rodziców. Co prawda 18 grudnia to nie święta, no ale kto by się przyczepiał? Dokładna data to 18.12.2001 co oznacza, że za niedługo skończy 17 lat. Czy się cieszy? Oczywiście! Przez swoje niezbyt długie życie zdobyła wiele doświadczenia, między innymi dzięki tym wspaniałym zwierzętom, jakimi są konie.
Płeć: Jak już mogłeś zauważyć, Grace jest dziewczyną, to znaczy, iż jest płci pięknej, co z kolei oznacza, że nie jest chłopakiem. Proste? Proste. Mam nadzieję, że wystarczająco jasno to wyjaśniłam i nie będzie później jakichś niedomówień. Jeżeli nadal masz jakieś wątpliwości... to idź do lekarza, bo widocznie jest coś z Tobą nie tak ;3
Nr pokoju: Cóż, Grace nie ma problemów z nawiązywaniem nowych znajomości, w szczególności z płcią przeciwną, więc wybrała jeden z pokoi mieszanych. Oczywiście poszła w żółtą kolorystykę, a znalezienie takiego nie sprawiło jej dużo trudności. Na drzwiach wejściowych widnieje numerek 28 i to właśnie w tym pokoju mieszka nasza brunetka.
Rodzina:
Rodzice - Oczywiście najważniejszymi osobami w rodzinie są rzecz jasna rodzice. Zacznijmy od Bethany, czyli 38-mio letniej mamy Grace. Jest to najlepsza rodzicielka, jaką dziewczyna mogłaby sobie wymarzyć. Kobieta na co dzień pracuje w klinice weterynaryjnej i to właśnie ona zaszczepiła w córce miłość do zwierząt. Grace zawdzięcza jej naprawdę wiele, poza wprowadzeniem w świat koni, mama zapewniła dziewczynie doprawdy cudowne dzieciństwo, brunetka była rozpieszcza do granic możliwości, lecz rodzice stawiali jej pewną granicę, której nie mogła przekroczyć. Jeżeli wchodzimy w tematy dyscypliny i rygoru, to od razu zaznaczę, iż tego pilnował Steven - 41-no letni ojciec Grace, który jest jednym z wojskowych. Dzięki niemu dziewczyna nigdy się nie spóźnia i zawsze stara się robić wszystko najlepiej, jak potrafi. Tak naprawdę większość sukcesu w życiu niebieskooka zawdzięcza tym dwóm osobą, które powołały ją do życia.
Rodzeństwo - Grace wychowała się z ogromną ilością rodzeństwa. No może troszkę przesadziłam, no ale przejdźmy do tematu. Dziewczyna ma trzech braci, zacznijmy od tego najstarszego. Kevin, 19-to letni blondyn o zielono-niebieskich oczach i pięknym uśmiechu. Trzecia najważniejsza osoba dla dziewczyny. Nigdy się nie kłócili, ponieważ żyli w przekonaniu, że razem zrobią więcej. Cóż mogę jeszcze o nim dodać? Miły, zabawny, przystojny, tak można go opisać. Możliwe, że kiedyś Grace namówi go do przyjazdu w to cudowne miejsce i zostania na dłużej. Następni w kolejce są Max i Tobias. 15-sto letnie bliźniaki dwujajowe. Dziewczyna nie miała z nimi za dobrego kontaktu, ale w razie potrzeby, zawsze mogła na nich liczyć. Mimo iż bruneci nie są tacy sami, mają prawie identyczny charakter. Często rzucą żartem, nie zawsze wszystkich rozśmieszą, ale przynajmniej się starają. Do mądrych oni nie należą, lecz jak przychodzi co do czego, potrafią siedzieć przy książkach kilka godzin.
Inni - Jedyną osobę, którą chciałbym tu wymienić, jest 71-nio letnia babcia Grace - Tamara. Najcudowniejsza kobieta pod słońcem, oczywiście zaraz po mamusi. Mimo iż ma już swoje lata, dorabia jako bibliotekarka. Dla niej nie istnieje słowo "niemożliwe", a jeżeli ktoś w jej towarzystwie tak powie, natychmiast wyrzuca z siebie miliony argumentów, że się myli. To ona nauczyła dziewczynę cierpliwości. Przed wyjazdem kobieta spędziła z wnuczką kilka godzin, motywując ją do dalszego podążania za sercem. Dzięki niej Grace potrafi dążyć do celu, który sobie obrała.
Charakter: Cóż... charakter to część, której najbardziej nie lubię, no, ale jeżeli trzeba, to trzeba. Grace jest osobą bardzo, bardzo, bardzo spokojną i cierpliwą. Jeżeli ustali sobie jakiś cel, to dąży do niego, póki go nie osiągnie. Rzadko się denerwuje, ponieważ uważa, że nerwami nic w życiu nie osiągnie, a pogorszy swoją sytuację. Spotkała się z tym kilka razy, za szybko się denerwowała i wszystko waliło się jak domek z kart. Jak to się mówi, człowiek uczy się na błędach, prawda? Mogę jeszcze dodać, że jest bardzo empatyczną osobą. Zawsze jak widzi, iż ktoś cierpi, stara się pomóc. Świetna z niej przyjaciółka i wiele osób może to potwierdzić, do tego jest ona komunikatywna i nie ma problemów z nawiązywaniem nowych znajomości. Kocha poznawać ludzi, ponieważ uważa, iż każdy jest inny i można się od nich wiele nauczyć. Nie ma dwóch takich samych osób, przecież człowiek jest niepowtarzalny i to jest wyjątkowe. Nawet zwierze może nas dużo nauczyć, spójrzmy na takiego konia, gdyby nie cierpliwość i chęć do współpracy z tymi pięknymi zwierzętami, nic by nam nie wychodziło. Asertywność to kolejna dobra cecha dziewczyny. Jeżeli powie "nie" to trzyma się tego jak koła ratunkowego. Raczej nie przekonasz ją do papierosów, narkotyków czy alkoholu. Łatwo przychodzi jej wyrażanie własnej opinii. Dodam również, że macie do czynienia z BARDZO szczerą dziewczyną. Mówi co myśli i nie wstydzi się swojego zdania. Chętnie przyjmuje krytykę innych, gdyż uważa, że może stać się dzięki temu jeszcze lepszą osobą. Jest również wielką perfekcjonistką, wszystko musi być dopięte na ostatni guzik. Dziewczyna nie wyjdzie z pokoju, dopóki nie będzie panował w nim porządek. Łóżko musi być pościelone, ciuchy sprzątnięte, a książka mają leżeć na swoich półkach. Szybko się uczy, nie wiem, czy mogę to tutaj zaliczyć, jako cechę, lecz skoro już ją tu wpisałam, to niech będzie. Brunetka nigdy nie miała problemów z nauką, ponieważ wystarczyła godzinka i niebieskooka wszystko wiedziała. Uważa to za naprawdę ogromny plus, gdyż nie zawsze miała dużo czasu na siedzenie przy książce, od razu mogę dodać, iż w większości przypadków uczyła się sama, czy to gry na gitarze, lub pianinie. No i ostatnią dobrą cechą, którą tu wymienię, jest sumienność. Brunetka zawsze daje z siebie 110% i nigdy się nie poddaje. Każdy swój obowiązek traktuje bardzo poważnie. Nie zdarzyło się jeszcze, aby zaprzestała pracy w połowie. Jeżeli coś robi, to musi to skończyć i kropka. A teraz przejdźmy do tych gorszych cech. Niestety Grace jest naiwna. Wierzy praktycznie wszystkim, nawet jeśli powiedzą jej największe głupstwo. Do tego jest bardzo chytra, może niektórzy uważają, że ta cecha jest pomocna, lecz nie zawsze wykorzystuje ją do dobrych rzeczy. Gadatliwość, kolejna cecha brunetki. Bywa tak, że przez cały dzień, buzia jej się nie zamyka. Jest bardzo rozmowną osobą i kocha opowiadać o swoich historiach z życia. Nie wszystkim ta cecha pasuje, więc uznajmy, że jest to ta gorsza strona Grace. Dodam jeszcze, iż dziewczyna jest podejrzliwa. Niestety nie zawsze ma rację i czasem się zdarzy, że osądzi kogoś bezpodstawnie. Kilka razy już się tak zdarzyło, lecz niebieskooka próbuje z tym walczyć i ostatnio widać tego efekty. To już chyba wszystko. Opisałam tutaj całą Grace, oczywiście dziewczyna ma jeszcze wiele ukrytych plusów, jak i minusów, których nie da się ot tak poznać. Nie zapomniany o tym, że nie o wszystkich swoich cechach dziewczyna chce głośno mówić.
Aparycja: Zacznijmy może od jej sylwetki. Szczupła, wysportowana, dosyć niska dziewczyna. Na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo kruchą istotą, lecz dzięki jeździe konnej, ma trochę mięśni, które mogą nie jedną osobę zaskoczyć. Jasny, delikatny odcień skóry, podkreślają długie, sięgające do piersi włosy w kolorze brązowym. Zadbane brwi przyciągają wzrok nie jednej osoby, a najczęściej zaraz po tym wzrok przenoszony jest na jej wielkie, niebieskie oczy, w których zawsze widać iskierki radości. Na usta dziewczyna nakłada najczęściej błyszczyk lub pomadkę ochronną, ale czasami się zdarzy, że zdecyduje się na jasną szminkę. Ładnie widać u dziewczyny kości policzkowe co podkreśla jej zarysy twarzy. Wąskie ramiona i małe dłonie nadają jej bezbronnego wyglądu. Delikatne wcięcie w talii i nie za szerokie biodra. Długie, szczupłe nogi zakończone wąskimi, drobnymi stopami.
Ulubiony koń: Serce dziewczyny podbiła tylko jedna klaczka rasy KWPN - Paris. Grace ma nadzieję, że będzie miała kiedyś okazję przejechać się na niej. Uważa, iż stanowiłyby idealnie dobrany zespół, a przynajmniej ma taką nadzieję. Może kiedyś jej marzenia się spełnią, pożyjemy, zobaczymy.
Własny koń: Niestety dziewczyna nie posiada jeszcze własnego konie, prawdopodobnie jej marzenia za niedługo się spełnią. Grace ma już plany co do swojego pierwszego wierzchowca i postanowiła, iż wydzierżawi w akademii jednego z koni, aby sprawdzić, czy jest już gotowa na kupno swojego. Małymi krokami do celu, prawda?
Poziom jeździectwa: Grace nie jest taka zielona w jeździectwie, jak myślisz. Aktualnie jest na poziomie średniozaawansowanych, ale dalej dąży do tego, aby kiedyś startować w ogólnoświatowych konkursach na swoim własnym wierzchowcu.
Partner: Przyjeżdżając do akademii była singielką, jest i zapewne będzie do końca swoich dni, lecz w głębi serduszka wierzy, że ktoś ją w końcu kiedyś pokocha taką, jaką jest.
Historia: Dziewczyna urodziła się w niedużym miasteczku. Od początku swojego życia miała styczność z różnorodnymi zwierzętami. Nie cały kilometr od jej rodzinnego domu znajdowała się stajnia, do której po raz pierwszy zaprowadziła ją mama. W wieku 5 lat Grace po raz pierwszy wsiadła na konia i od razu się zakochała, obrała sobie za cel nauczyć się jak najwięcej o tych wspaniałych zwierzętach. Zaczęła czytać w internecie, a gdy jej rodzicielka to zauważyła, kupiła jej masę książek na temat koni. Brunetka studiowała ich anatomię, choroby, czyszczenie i mowę ciała. Mimo swojego młodego wieku niebieskooka wiedziała więcej niż nie jedna starsza osoba. Rodzaje wędzideł, siodeł, czapraków nie były jej obce, nie raz prowadziła lekcję dla swoich braci o koniach. W większości przypadków nie wiedzieli, o czym ona mówi, lecz żeby nie robić jej przykrości, zawsze słuchali uważnie tego, co im tłumaczy. Po kilku latach jazda konna szła jej coraz lepiej, a w międzyczasie zainteresowała się muzyką. Zaczęła uczyć się grać na pianinie. Po kilku miesiącach treningu i wytrwałości, Grace zagrała jeden z utworów Chopina. Była z siebie niezmiernie dumna, więc postanowiła, że na jednym instrumencie nie skończy. W rekordowo szybkim tempie brunetka nauczyła się grać na skrzypcach i gitarze. Stwierdziła, że jeżeli udało jej się opanować grę na trzech instrumentach, to zapewne powinna spróbować wziąć się porządnie za jazdę konną. Po trzech latach treningu, Grace wyjechała do tejże akademii. Co będzie dalej? Nie wiadomo, historia nadal się pisze.
*Inne:
- Dziewczyna jest uczulona na brzozę, zawsze, gdy jest w pobliżu tego drzewa kicha.
- Jest wegetarianką od początku swoich dni.
- Jest wielką miłośniczką kotów, w szczególności birmańskich.
- Jej ulubionym kolorem jest żółty.
- Ma tatuaż (klik) na jednym z palców u ręki, który przedstawia filiżankę kawy.
- Czytają powyższy punkt, zapewne domyśliłeś się, że kocha kawę.
- Uwielbia maliny i truskawki w czekoladzie.
- Grace to słodyczoholiczka.
- Potrafi grać na gitarze (w tym ukulele), skrzypcach i pianinie.
- Nadal trzyma w domu maskotki, z którymi śpi (jednego misia wzięła do akademii).
- Wyśmienicie gotuje, a jeszcze lepiej idzie jej pieczenie ciast i babeczek.
- Jest uzależniona od kisielku.
- Bardzo często pojawia się w schronisku, aby pomóc przy zwierzętach.
- Uczestniczy w wielu zbiórkach pieniędzy dla potrzebujących.
Kontakt: яσѕє [HW] Seungli [DG] howrserose.doggiseungli@gmail.com [MAIL]

1 komentarz:

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)