Imię: Abigail - oryginalne, mało skomplikowane, łatwe do zapamiętania. Lubi kiedy mówi się do niej pełnym imieniem, ale nie pogardzi też przezwiskami, jakimi są np. Ab, Abi.
Nazwisko: Evans
Wiek: 19 lat
Płeć: Kobieta
Nr pokoju: 22
Głos: Tinashe - Company
Rodzina:
Ethan Evans - ojciec Abigail, 42-letni biznesmen, ma bardzo dobry kontakt z córką,
Rebecca Evans - macocha dziewczyny, 38-letnia pielęgniarka, niesamowita egoistka o specyficznym charakterze,
Khloe Evans - przyrodnia siostra, 17-letnia uczennica szkoły średniej, w przeciwieństwie do swojej rodzicielki jest bardzo sympatyczną osobą,
Sophie Evans - babcia, 68-letnia właścicielka sklepiku spożywczego na przedmieściach Miami, dobrze zna wnuczkę i równie dobry ma z nią kontakt, gdyż ta u niej dorabia,
George Collins - dziadek od strony mamy Abigail, 74-letni właściciel niewielkiej prywatnej stadniny, wnuczka jest jego oczkiem w głowie,
Octavia Collins - babcia od strony mamy Abigail, 79-letnia gospodyni domowa, przez rozwijającego się Alzheimera, zapomina o istnieniu bliskich jej osób, a co tu mówić o relacjach.
Charakter: Intrygująca osobowość dziewczyny poskromiła już wielu. A co jest takiego wspaniałego? Oh, wspomnieć można o wielu zaletach, także też wadach. Abigail to przede wszystkim optymistka z szczyptą realistki. Kocha fantazjować i wierzyć w lepsze jutro, ale sama też twierdzi, że co za dużo, to nie zdrowo. Dobre poczucie humoru dopisuje jej całe dnie, nawet wtedy, kiedy nie powinno. Z tym się wiąże również ogromna chęć do śmiania się, często ze swojej głupoty, co wskazuje na dystans do siebie, który ma również do innych. Jest życzliwa, miła i uwielbia pomagać. Od niedawna, czyli rozpoczęcia pracy u babci, wpłaca pieniądze na cele charytatywne. Także sama była wolontariuszką, jednak wiele ważniejszych obowiązków jej w tym przeszkodziło. Jako jedynaczka wcale nie była rozpieszczana, stanowczy rodzice nie chcieli do tego dopuścić. Niestety niektóre rzeczy umknęły. Abigail jest strasznie niecierpliwa, a do tego uparta. Nie potrafi wytrzymać tej chwili, która trwa 5, 10, czasami może 15 minut, nie mówiąc już o godzinach. Uciążliwie dąży do celu, nikt, ale naprawdę nikt nie stanie jej na drodze. Inaczej jest jednak z marzeniami. Je robi stopniowo, powoli i wcześniej wszystko zaplanuje, przemyśli. Wszystkie tajemnice, te drobne i większe musi znać. Natomiast kiedy się o nich dowie, nikomu innemu nie powie. Umie dotrzymywać obietnic, nie chce wychodzić na wredną żmiję, którą niegdyś niestety się staje. Gdy ją serio coś zdenerwuje, wpada w coś, co można nazwać nawet furią. Jest okropnie chamska, wściekła o byle co, a jej wypowiedzi aż ociekają sarkazmem. Uspokaja ją jedynie ludzka czułość w postaci uścisku, wsparcia lub zwykłego, ale szczerego uśmiechu. Jest niesamowicie wrażliwą osobą. Nawet krzyknięcie na nią, sprawia, że ta zaczyna płakać. Do smutku częściej ją doprowadza widok łez na czyimś poliku, często z winy dziewczyny. Zawsze przeprasza, zawsze do skutku. Strach, stres, to też coś, co Abi posiada od dzieciństwa. Zawsze bała się próbować nowych rzeczy, eksperymentować, czy ryzykować. Wiąże się z tym udział w konkursach, zawodach, także jeździeckich. Nigdy nie występowała przed publicznością, tym bardziej na koniu i nigdy o tym nie pomyślała.
Aparycja: 165 centymetrów i 46 kilogramów naturalnej piękności. Abigail ma szczupłą, zgrabną figurę, rzeźbioną przez wiele lat. Niestety płaski brzuch nie pozostaje na długo, ponieważ dziewczyna bardzo szybko tyje. Jest to chyba jej jedyny kompleks, omijając już dość duże stopy i delikatnie odstające uszy. Idealne wcięcie w talii i szerokie biodra często podkreśla przylegającymi do ciała ubraniami. Sylwetka jej przypomina kształtem gruszkę. Bardziej masywniejszą ma dolną część ciała, co dobrze widać. Cera jasna, udekorowana pojedynczymi pieprzykami oraz piegami, które zazwyczaj zakrywa makijażem. Na głowie gęste, proste blond włosy, sięgające okolice mostka. Pozostawia je wolne, swobodnie opadające na ramiona, prawie nigdy ich nie upina. Oczy ciemnobrązowe, nos mały, lekko zadarty. Ma tendencje do częstego oblizywania swoich pełnych ust, przez co stają się strasznie suche.
Ulubiony koń: Pompeja
Własny koń: brak
Poziom jeździectwa: początkujący
Partner: Brak
Historia: Abigail urodziła się w jednym ze szpitali w Miami. Niestety już na samym początku występowały komplikacje. Po porodzie matka razem z córką poza domem musiała leżeć jeszcze niecały miesiąc. Kiedy już wróciły, dziewczynka rozpoczęła życie na wsi, w otoczeniu wielu zwierząt, między innymi koni. Dorastała pod opieką kochających rodziców, dziadków oraz młodej klaczy Iris, z którą była bardzo związana. Abigail bawiła się z nią całymi dniami, a nawet nazywała ją swoją przyjaciółką. Poza zwierzętami nie miała kolegów i koleżanek. Dzieci z sąsiedztwa i szkoły omijała szerokim łukiem, myśląc, że one potrafią bardziej skrzywdzić niż czworonożne stworzenia. Była szczęśliwym i ciągle uśmiechniętym dzieckiem, do czasu. W wieku 12 lat jej rodzice się rozwiedli. Wtedy nie wiedziała jaka jest tego przyczyna, wmawiano jej, iż po prostu nie kochają się tak samo, jak kiedyś. Do następnego nieszczęścia doszło zaraz rok później. Matka Abigail zmarła pewnej nocy na zawał. Trzynastolatka bardzo to przeżywała, przez jakiś czas nawet nie chodziła do szkoły, odizolowała się od wszystkich. Jedyną rzeczą, która natychmiast podnosiła ją na duchu, była obecność Iris, przytulenie jej. Ponieważ dziadkowie nie mogli być opiekunami dziewczyny, musiała się przeprowadzić do ojca, który dość szybko założył nową rodzinę w Miami. Nowa żona mężczyzny uprzykrzała życie Abigail jak tylko się da, natomiast jej córka wspierała swoją przyrodnią siostrę. Razem chodziły do szkoły, pomagały sobie w trudnych sytuacjach, tak jak prawdziwe rodzeństwo. Ab w wieku 16 lat zaczęła dorabiać u swojej babci Sophie, by móc odwiedzać stadninę Collins'ów. Przez wiele lat myślała nad dołączeniem do Akademii Magic Horse, było to jedne z jej marzeń. Do realizacji jego, potrzebna była tylko zgoda ojca, który zawsze podporządkowywał się swojej żonie, więc nie było to takie łatwe zadanie. Jednak z pomocą Khloe udało się przekonać macochę, co nazywa cudem.
Inne:
• Jeździ konno dla siebie, nigdy nie myślała o startowaniu w zawodach.
• Uczennicą jest ponad przeciętną, zazwyczaj otrzymuje 4 albo 5.
• Najbardziej boi się ciemności, samotności, śmierci bliskich osób, jak i swojej.
• Nigdy nie miała prawdziwej przyjaciółki.
• Oprócz konno porusza się swoim rowerem.
• Ulubionymi jej gatunkami filmów są: komediowe, biograficzne, przygodowe i fantasty, podobnie jest również z książkami.
• Nie lubi siedzieć w jednym miejscu.
• Bardzo dba o swoją figurę, ćwicząc prawie codziennie.
Kontakt: Mniszek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)