Strony

poniedziałek, 2 stycznia 2017

Od Ryan'a do Sashy

Tego ranka wstałem niezbyt zadowolony z samego faktu iż jest po prostu rano. Nie miałem na nic siły a tym bardziej po prostu chęci. Riki leżał na posłaniu otwierając swoje oczka i patrzył na mnie.
Wstałem i udałem się do łazienki poorany pysznić dobrze mi zrobił. Ubrałem się w czarne dresy biała bokserkę i szara bluzę. Złapałem paczkę papierosów i wyszedłem z Rikim do ogrodu.  Zostawiłem tam psa i udałem się do Empate aby dać mu jeść. Potem zabrałem się za palenie papierosa i udałem na śniadanie kilka kanapek i kakao i można było zacząć dzień. Wrodziłem do ogrodu po psa po czym zabrałem go do pokoju dałem mu jeść i pić i przebrałem się w rzeczy  do jazdy konnej.
Udałem się do stajni po czym osiodłałem ogiera i wyprowadziłem na halę. Mimo,ze nie przepadałem za ujeżdżeniem ta lekcja minęła mi w zawrotnym tępię. Ledwo zdążyłem zsiąść i rozsiodłać konia kiedy poczułem jak telefon mi wibruje. Dostałem sms'a od Caleba
C: Wpadaj szybko na motocross
R: Po co ?
C: Bo tak dawaj wraz z Hache czekamy no i Livii
R: Dajcie mi chwilę
Odłożyłem telefon po czym przyszło mi kilka wiadomości. Zignorowałem to wyprowadziłem ogiera po czym udałem się do pokoju przebrałem ciuchy na motocross i poszedłem po motocykl do garażu.
Po względnych oględzinach odpaliłem sprzęt i ruszyłem.  Gdy dotarłem na miejsce zobaczyłem na prawdę sporo osób. Thomas,Livii,Meg,Alexandra,Caleb,Hache, jakiś obcy koleś i jakaś obca dziewczyna. Czy to jakiś zlot czy po prostu tyle nas się zjechało.Jak się po chwili okazało obcy chłopak i dziewczyna byli w teamie Thomasa oraz Livii. No tak Caleb kategorycznie zabronił jej jazdy to się dziewczyna zbuntowała.
-Co tak stoimy ruszajmy ! -mruknałem
Ryk silników i po chwili mały wyścig z chłopakami po  4 okrążeniach dojechałem jako pierwszy.
Zanim się spostrzegliśmy Thomas i reszta zniknęli została tylko dziewczyna z jego teamu .
Podjechałem do niej i zjałem kask postanowiłem sie po prostu kulturalnie przedstawić
-Cześć jestem Ryan ..
-Cześć .. Sasha ..
-Jestes tutejsza ?
-Od niedawna jestem w akademii
-Spoko .. fajne włosy
-Dzięki
-Chcesz wyskoczyć na piwo wieczorem ?
-Do klubu masz na mysli ?
-No w sumie to tak ..

<Sasha>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)