wtorek, 30 sierpnia 2016

Jason!


Imię: Jason
Nazwisko: Reedus 
Wiek: 20 lat 
Płeć: Chłopak 
Nr pokoju: 48 
Rodzina: rodzice Linda i Norman, młodsza siostra Judith 
Charakter: Jason to dosyć specyficzna osoba. Dla nowo poznanych wydaje się cichym, może nieśmiałym, tajemniczym chłopakiem, który nie lubi się wychylać. Po części to prawda. Sam czasami uważa się za nieco aspołecznego. Lubujący w ciszy i spokoju, stara się unikać konfliktów. Jednak dopiero ci, którym udało się go bliżej poznać, doświadczają zaszczytu widzenia jego bardziej prawdziwej twarzy. Dla najbliższych to wesoły, skory do żartów chłopak. Chętnie pomoże, ale nie da się wykorzystywać. Stara się postępować mądrze i rozważnie, ale jest typem, który raczej kieruje się emocjami, przez co czasami bywa nieco nerwowy i impulsywny. Zawsze staje w obronie bliskich mu osób, nawet jeśli sam miałby oberwać. Zdarza mu się bujać w obłokach. Niekiedy podczas rozmowy kompletnie się wyłącza. Jest odważny i pewny siebie. Zanim cokolwiek zrobi, stara się wcześniej dokładnie to przemyśleć. Trochę ryzykant, nie boi się podejmować wyzwań. Mimo swojego nieco spokojnego usposobienia, potrafi się odgryźć. Wybacza, ale nie zapomina. Podczas robienia czegoś, bardzo się na tym skupia. Nie lubi za to, gdy ktoś mu przeszkadza. Nie toleruje w swoim towarzystwie osób, które za wszelką cenę zwracają na siebie uwagę, są głupie i puste, myślą, że bogactwo jest najważniejsze. Za dzieciaka wpajano mu bardzo ważne wartości, jakimi są uczciwość, prawdomówność i dobroć. Zawsze mówi to co myśli. W stosunku do zwierząt to niemalże inna osoba. Cierpliwy, opanowany, delikatny i wyrozumiały. 
Aparycja: Jason jak na chłopaka w swoim wieku jest całkiem wysoki. Mierzy dokładnie 186 cm. Co prawda nie ma sześciopaku na brzuchu, ale to wcale nie oznacza, że nie jest silny, wręcz przeciwnie. Jego karnacja jest dosyć jasna. Jest szatynem o bujnych włosach, które rzadko kiedy tknie grzebieniem. Dodatkowo, jakby tego było mało, dopełnieniem wszystkiego są szaro-niebieskie oczy. Jego prawe przedramie pokryte jest tatuażem. Jak na razie nie planuje zrobić ich więcej. 
Ulubiony koń: Paint 
Własny koń: Obecnie brak, ale i nie wie czy by sobie poradził. 
Poziom jeździectwa: Średniozaawansowany 
Partner: Jak dotąd wszystkie skutecznie zbywał, nie chcąc pakować się w jakieś bagno. 
Historia: Otóż nasz kochany Jay urodził się w Labrador City w Kanadzie. Miasto położone wśród wzgórz, lasów i łąk, które od zawsze uważał za swój azyl. Jako że wszędzie wokół natura to i niedaleko była stajnia, w której uczył się jeździć. Matka pracowała w małym sklepie, a ojciec był mechanikiem. Gdy miał pięć lat, urodziła mu się siostra. Wbrew pozorom, mimo nieco odmiennych gustów, dobrze się ze sobą dogadywali. W późniejszym czasie, na rzecz opiekowania się siostrą, porzucił jazdę konną. Było mu przykro z tego powodu, ale rozumiał, że Judith jest ważniejsza. Jednak w swoje trzynaste urodziny, znowu do tego powrócił, za długim namawianiem rodziców. Raz był tylko taki przypadek, że musiał na kilka miesięcy zrezygnować z jazdy przez pewien wypadek. Jednak teraz postanowił kompletnie poświęcić się pasji i dzięki zaoszczędzonym pieniądzom oraz małej pomocy rodziny, wyjechał do akademii. 
Inne: 
- gra na gitarze elektrycznej, basie i perkusji 
- uprawia parkour 
- jeździ na crossie
- lubi skateboarding 
- słucha wszystkiego po trochu 
- hobbystycznie rysuje 
- pali, okazjonalnie pije
- biega, dla sportu, co również go relaksuje
- trenuje mieszane sztuki walki 
- kiedyś chciał być dj’em, dzięki czemu zna się co nieco na remixowaniu
- uwielbia serial The Walking Dead
Kontakt: Misza213

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)