wtorek, 30 sierpnia 2016

Od Suzi - opieka nad Figaro

Wstałam rano, aby poćwiczyć z Figaro jeszcze przed jazdą. Gdy wróciłam ze spaceru z Harrym przebrałam się na jazdę. Założyłam beżowe bryczesy z czekoladowym lejem, beżową koszulkę z kołnierzykiem i czekoladową bluzę do jazdy. Dziś było ciepło więc nie zakładałam kurtki. Przed wyjściem założyłam brązowe oficerki i wyszłam z pokoju. Po drodze do stajni spotkałam Jaka zaproponowałam aby poćwiczył ze mną bo widziałam że również był ubrany na jazdę.
- Hej! - krzyknęłam z daleka
- Cześć - odpowiedział mi
- Może poćwiczysz ze mną skoki, pojedziemy parkur. Co?
- Z chęcią, będę zaszczycony - odpowiedział żartobliwie.
Posłałam chłopakowi ciepły uśmiech. Weszliśmy do siodlarni. Ja wzięłam osprzęt Figaro, a on Sun. Wzięłam nowy komplet do jazdy.
 Oraz siodło i uzdę. Poszłam do paszarni po marchewkę. Włożyłam ją do kieszeni bluzy. Poszłam prosto do boksu Figaro. Podeszłam i pocałowałam go w chrapy. Zarżał radośnie. Wyprowadziłam go z boksu i zaczęłam go czyścić. Podnosił kopyta na zawołanie, co było bardzo pomocne. Gdy skończyłam dałam mu marchewkę i osiodłałam go. Poszłam na parkur. czekał tam na mnie Jake z Sun. Wsiadłam na konia i ruszyłam stępem. Jake jechał za mną. Po dwóch kółkach ruszyłam kłusem.
Byłam bardzo dokładna. Gdy skończyłam rozgrzewkę Jake zjechał na bok a ja ruszyłam galopem. Zrobiłam dwa koła po czym ruszyłam na pierwszą przeszkodę. Była to stacjonata. Figaro skakał bez problemu. Ja też nie miałam problemu z skokami. Moja mama przykładała się dużą dokładnością do mojej techniki skoków bo jej marzeniem było abym osiągnęła karierę w skokach przez przeszkody, lecz ja zawsze wolałam pracę metodami naturalnymi. Gdy skończyłam przejazd Jake ruszył galopem. Miał bardzo dobrą technikę i skakał z łatwością. Skończył przejazd i jechał kłusem. Ruszyłam za nim. Po dwóch kółkach skończyliśmy trening i rozsiodłaliśmy konie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)