- Diego -krzyknęłam
- Przepraszam - powiedziała dziewczyna siedząca na łóżku i zamknęła swojego psa w łazience
- To ja przepraszam - odpowiedziałam - Ty pewnie jesteś Olivia, prawda?
- Tak, to ja - powiedziała i uśmiechnęła się - Ty to Brit?
- Tak, masz ochotę na trening?
- Teraz nie, przed chwilą jeździłam, ale może później.
Chwilę rozmawiałyśmy, a potem poszłam do pokoju, przebrać spodnie na bryczesy, by nie musieć robić tego przed treningiem z Olivią, umówiłam się z nią za 3 godziny, teraz poszłam zobaczyć co u Nord, bo później miałam ochotę pojeździć na jakimś koniu do przodu.
*dwie godziny później*
Skierowałam się w stronę stajni, przed wejściem spotkałam instruktorkę, czy mogę pojeździć na Sun, zgodziła się, więc poszłam ją wyczyścić. Spotkałam w siodlarni Olivię i zapytałam:
- Na kim będziesz jeździć?
- Na ...
Olivia?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)