wtorek, 30 sierpnia 2016

Od Ryana Cd Meg

Nie wiem czemu ale rano obudziłem się w fatalnym nastroju,wziałęm prysznic po czym przebrałem się w kombinezon do jazdy na moim ukochanym Crossie. Wziąłem Rikiego do ogrodu i poszedłem po motor gdy pies załatwił potrzeby odniosłem go. Podszedłem do motoru i założyłem kask
Niedaleko był świetny tor do motocrossu w bramie minąłem jakąś dziewczynę. Wrzuciłem bieg i gaz i zacząłem ostra jazdę. Byłęm wściekły sam nie wiem na co rozwijałem niebotyczne prędkości po czym zacząłem robić triki ..











Ciskałem motocykl ile tylko wlezie po czym po 5 przejazdach dałem spokój zatrzymałem i studziłem maszynę zdjąłem kask a cała moja złość odpłynęła nagle podjechała do mnie dziewczyna spojrzałem na nią wymownie ..

<Meg>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)