Wstałem rankiem poszedłem na śniadanie a potem lonżować Avatari.
Jak zawsze 5 stępa 3 kłusa 2 galopu na jedną i na drugą potem 3 stępa 5 kłusa 3 galopu na jedną i na drugą. Potem 2 stępa 8 kłusa 12 galopu na jedną i drugą a potem po 7 minut stępa na obie strony.
Odniosłem pas do lonżowania i puściłem klacz na pastwisko.
Poszedłem się ogarnąć i przebrać.po czym wskoczyłem do pokoju Meg grała na konsoli dosiadłem się momentalnie.
-A ty co ?
-Wiesz nie pozwolę abyś grała sama
Była to wciągająca nawalanka na przemian graliśmy a z w końcu podłączyłem drugi pad i rywalizowaliśmy lejąc się ze sobą.
-Jestem lepsza !!
-Niech Ci będzie
-Ograłam Cię mam 15/10 wygranych ..o taak
-Nie ciesz się tak
-B coo ?
-Nic ...
Anand wpadł i zaczął zabawę z psem Meg
-Fajki chodź !!
Poszliśmy przed Akademie na papierosa ...
(Meg )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)