środa, 24 sierpnia 2016

Od Luny C.D Lisy

- Robimy nocowanie w lesie, chcez przyjść? Jedziemy konno - uśmiechnęłam się.
- Pewnie, że pojadę - uśmiechnęła się.
- Ok. Tylko bierzemy same spokojne konie, więc Ideal odpada.
Dziewczyna pokiwała głową. Powiedziałam jej co ma zabrać. Spakowała wszystko i pobegłyśmy do stajni.
- Kto i na kim jedzie? - spytała.
- Ja na Heartbreaker, Armin na Lysandrze, Vanessa na Demeter, Lily na Sifilu, Matthew na Eldorado,  Nathaniel na Szafirze.
- Ok. Na kim mogę jechać? - spytała.
- Rosabell, Paint, Valegro, Orion - wymieniłam.
- To wezmę Valegro - uśmiechneła się.
- Ok.
Poszłam do siodlarni po ogłowie Hearta. Śpiwór przywiązałam do plecaka. Poszłam do stajni gdzie stały konie do opieki. W prawdzie nie opiekowałam się Heartbreaker'em ale nikt nie miał go przydzielonego. Wyprowadziłam konia z boksu i zaczęłam go czyścić. Gdy był gotowy załozyłam mu jego ogłowie. Było to ogłowie barokowe. Razem z koniem wyszliśmy ze stajni. Wszyscy już czekali. Szybko wsiadłam i ruszyliśmy nad jezioro

Lisa?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)