Luna prosiła mnie abym dał jej czas by mogła to przemyśleć. Zgodziłem się bo co miałem za wyjście. Wróciłem na imprezę z okazji mojego powrotu. Nie miałem nastroju ale udawałem,ze wszystko jest okey. Zjadłem ciasto piłem cole wychodziłem zapalić ale zaciąganie sprawiało ogromny ból. Padało wiele pytań "Czemu jechałeś pijany" cóż odpowiadałem,ze głupota ludzka nie zna granic. Po 2 godzinach było po imprezie ludziska sprzątali a ja poszedłem do pokoju.
Wziąłem prysznic i przebrałem się wyszedłem Cywilem a potem udałem się do pokoju Luny.
Serce biło mi jak szalone,zawahałem się ale zapukałem. Wszedłem kiedy usłyszałem jej głos.
Nie była zbyt szczęśliwa,może lekko się narzucam ale trudno chce o nią walczyć.
Dziewczyna podeszła przytuliła mnie i powiedziała
" Ja tez cię kocham." te słowa były tym co chciałem usłyszeć pocałowaliśmy się namiętnie.
Czyli miedzy nami było okey. Położyłem się na jej łózko a ona obok złapałem pilota i skakałem po kanałach. akurat leciała bajka "Pingwiny z Madagaskaru"
-Zostaw-krzyknęła
-Spokojnie -zaśmiałem się i odłożyłem pilota.
Nie byłbym sobą gdybym nie chciał zwrócić na siebie uwagi. Dziewczyna odpychała mnie gdyż chciała spokojnie oglądać bajkę.Ale w końcu mi uległa.
Byliśmy obydwoje rozbawieni,nagle drzwi od pokoju otworzyły się. Rzuciłem okiem ale jakoś nie chciałem jej puszczać,Luna zerknęła i momentalnie się zaczerwieniła. Drzwi się zamknęły po czym ja zaśmiałem się
-Co taka czerwona ?
-To mój tata ..
-Przecież nic złego nie robimy .. gdybym się do Ciebie dobierał to co innego ..
-Czekaj to co nie boisz sie moich rodziców ?
-Nie bałem się ich po prostu miałem dola,ze mojej dziewczynie się powodzi a mi nie ..
-Tobie tez zacznie ..
-Jak wyczaruje kasę pokrywająca szkody ..mam nadzieje,ze nie udowodnią mi że auto i motocykl sa kradzione
-Co !! jak to kradzione ?
-Spokojnie .. nie udowodnią mi tego
-Haache !! miałeś nie kraść ..
-Wiem ale to zanim trafiłem do poprawczaka .. wiec się nie martw .. poradzę sobie
nigdy nie chce Cie stracić ..
Ten małe przewinienie mam nadzieje,ze puści w niepamięć .. miałem na nią ogromną ochotę.
Ale usiłowałem sie powstrzymać,nie mogę być nachalny ..
<Luna,łobuz kocha najbardziej ^^ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)