sobota, 17 marca 2018

Od Ady C.D Riley

Zerknęłam na ekran laptopa Riley, a to, co zobaczyłam na zdjęciach, wcale mnie nie zadowoliło.
- Ok, nigdy więcej nie wypiję tylu drinków na raz! - stęknęłam. - Nie poza domem!
- Ech, ja chyba też...
Między nami zapadła cisza. Zapewne i ja, i ona, myślałyśmy tylko co z tym zrobić.
***
Poczułam lekkie wibracje dochodzące z kieszeni, towarzyszyła im piosenka ,,Hello'' (nadal nie jestem pewna czemu akurat ta). Wzięłam telefon do ręki, a na ekranie widniał napis ,,Christie'' i dwie opcje - odebrać, lub odrzucić.
- Zaczekasz chwilę? - zapytałam. - Moja siostra do mnie dzwoni więc...
- Jasne, spoko. - odparła Riley.
Weszłam do łazienki, gdzie odebrałam telefon.
- Tak?
- Cześć siostro! - w telefonie usłyszałam głos Christiny. - Mam dla ciebie małą nowinkę.
- Wal. - zaśmiałam się.
- Niedługo przyjeżdżam do akademii! - powiedziała, a intuicja podpowiadała mi, że uśmiechała się przy tym.
- Serio? To wspaniale! - powiedziałam.
Rozmowa trwałą jeszcze kilka minut. Przy okazji poprosiłam Ri, żeby przywiozła moją walizkę z przyborami do rysowania, malowania i takich tam. No cóż, czasami ludzie muszą o czymś zapomnieć.
Po rozmowie udałam się z powrotem do Riley, z uśmiechem na twarzy.
- I co? - zapytała przyjaciółka.
- Christina przyjeżdża do akademii. - powiedziałam. - Przy okazji poprosiłam ją o przywiezienie tej małej, niebieskiej walizki, o której zapomniałam. Mam w niej przybory do rysowania i inne takie pie*dołki.
- To... Fajnie! - uśmiechnęła się.
- Nie wiem dlaczego, ale naszła mnie myśl, że mogłybyśmy coś razem namalować, narysować... wiesz, o co chodzi. - zaśmiałam się cicho.

Riley? Gniot mi wyszedł XD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)