Chłopaki trzymali mnie dłuższa chwilę zanim nieco moje nerwy opadły. Kiedy wreszcie mnie puścili pozwalając mi wstać spojrzałem na nich gniewnie.
-Hache ... nie wiem ale powinieneś wznowić terapie -rzekł Ryan
-Wiem sam najlepiej co powinienem a co nie żaden pajac nie będzie zarywał do Luny !
-Dobra spokojnie już-powiedział Caleb stając między nami.
Poszedłęm do swojego pokoju po czym nakarmiłem psa a następnie poszedłem po motocykl i ruszyłem na motocross poszaleć. Po ponad godzinie wróciłem wziąłem prysznic i przebrałem się.
Dłuższą chwilę zastanawiałem się czy iść do Luny ale w końcu się zdecydowałem.Wszedłem bez pukania jak do siebie,zrobiłem to specjalnie chciałem zobaczyć czy Matteo jest u niej. Miał szczęście,że go nie było bo tym razem bym go zabił. Zaczęliśmy ze sobą rozmawiać mój charakter jest ciężki a wręcz paskudny nie panuje nad emocjami. Jednak tak jak nie panuje nad agresją tak samo nad miłością. Mogłem być zły na nią ale nie zrobiłbym jej nic złego,poza tym nie potrafiłem się na nią gniewać. Wyznawaliśmy sobie miłość całując się namiętnie.
- Hache ...
- Tak?
- Zróbmy to ...
Popatrzyłem na nią nieco zaskoczony,czy ona na prawdę tego chciała. Patrzyłem na nią nie ukrywajmy,że niemal od pierwszego spotkania rozbierałem ją wzrokiem. Jednak są kobiety takie które rozebrałbym od razu po prostu nie szanując ich zdania a są takie na które warto czekać tak Luna zdecydowanie jest tą drugą. Uśmiechnąłem się lekko sam do siebie po czym oderwałem.
-Wybacz Apart-powiedziałem do suczki zamykając ją w łazience a pokój Luny przekręcając na kluczyk i gasząc światło.
-Nie sądzisz,że tak jest lepiej ?
-Owszem ..
Całowałem ją namiętnie w usta a potem składałem lekkie pocałunki na jej szyi. Dziewczyna podniecała mnie od dawna i pragnąłem jej całej. Jednak czułem po niej ,ze się stresuje.
-Kochanie czego się boisz ..
-To mój pierwszy raz
-Będę delikatny zaufaj mi -szepnąłem składając pocałunek na jej czole. Zdjąłem koszulkę ukazując swój tors po czym powoli zdjąłem koszulkę swojej ukochanej. Całowałem ją po szyi potem po brzuchu odpiąłem guzik jej spodni i rozpiąłem suwak po czym ściągnąłem je. Patrzyłem na nią z zachwytem miała tak piękne ciało. Z każdą chwila moje porządnie wzrastało. Oparłem się na łokciach całując ją namiętnie po czym szepnąłem
-Jesteś pewna ?
Spojrzała w moje oczy i skinęła głowa, moja dłoń powędrowała na jej plecy po czy sprawnie odpiąłem jej stanik pozbywając się go z niej. Luna wydawała się mocno onieśmielona chciała odruchowo zasłonić swoje piersi. Moje spojrzenie było wyrozumiałe i łagodne jednak lekko zabrałem jej dłoń z biustu ..
-Nie wstydź się swojego ciała jest pęknę.
Czułem bicie jej serca moja dłoń powoli wędrowała po jej ciele lekko chwyciłem jej pierś i zacząłem masować. Długo nie wytrzymałem składając pocałunki na jej ciele wargami przyszczypnąłem jej sutka i lekko ssałem liżąc językiem. Luna wydała z siebie lekki jęk. Potem to samo zrobiłem z jej drugim sutkiem "aby nie czuł się smutny". Coraz bardziej mnie podniecała. Moja dłoń powędrowała do jej bielizny lekko ściągnąłem ją po czym moje palce lekko pieściły ją a usta nie odrywały się od ust mojej ukochanej. Luna lekko rozszerzyła nogi i wygięła się jakby chciała powiedzieć ze mnie pragnie i abym przestał się droczyć z nią. Kiedy przestałem ją namiętnie całować popatrzyłem na nią miała tak seksowne ciało,ze nic więcej nie było mi potrzeba abym miał na nią taką ochotę.
Luna pomogła mi pozbyć się spodni oraz bokserek na widok mojego członka onieśmieliła się.
Położyłem ja nagą na sobie po czym złączyłem nasze usta w namietnym pocałunku.
-Nie musisz się wstydzić oboje jesteśmy nadzy .. ja jestem cały twój a ty ..
-Cała twoja
Poprawiłem niesforny kosmyk z jej włosów po czym przekręciliśmy się tak,ze to ona była na dole.
Sięgnąłem do kieszeni spodni wyjmując prezerwatywę i zakładając ją na swojego członka. Miałem wrażenie,ze dziewczyna bacznie mnie obserwuje. Moja dłoń wędrowała po wewnętrznej stronie jej ud a po chwili moje palce pieściły ją. Dziewczyna wginała się i jęczała lubiłem się tak droczyć.
W końcu jednak złożyłem pocałunek na jej czole a kolejny namiętny na ustach.
Chwyciłem swojego członka powoli władając go. Poczułem,że jest tam bardzo ciasno więc nie miałem zamiaru pchać na chama. Powoli i stopniowo zagłebiałem się w niej. Dziewczyna wbiła mi paznokcie w plecy co mnie mocno podnieciło. poczułem pewien opór po czym pchnąłem nieco mocniej. Luna syknęła,cóż wiem,że ten moment nie jest przyjemny ale byłem pewny,że za chwile poczuje coś co jej zrekompensuje ta chwilę bólu. Moje kołysanie biodrami było płynne ale zarazem stanowcze nie chciałem być ostry więc musiałem się mocno hamować mając na uwadze,że to jej pierwszy raz. Kiedy jej dziurka stała się nieco luźniejsza moje ruchy stały się płynniejsze i szybsze.
Czułem jak coraz bardziej wbija mi paznokcie w plecy. Po chwili zaczęła jęczeć i zaciskać mocniej dłonie poczułem jak jej dziurka kurczy i rozluźnia się.
-Jesteś cudowny -wyjęczała wyginając się
Prawdopodobnie był to jej pierwszy orgazm w życiu,ja zaś starłem się nie myśleć o tym co aktualnie robię aby nie dojść za w czasu. Zwolniłem aby dać jej trochę wytchnienia po czym zacząłem całować namiętnie i ssać ponownie jej sutki po chwili znowu przyspieszyłem rytmiczne kołysanie biodrami.
Po około trzech minutach Luna doznała kolnego orgazmu. Ja zaś sam czołem,że jestem bardzo blisko więc nie zwalniałem nagle poczułem to błogie uczucie którego dawno nie miałem. Było to niezwykle przyjemne o wiele lepsze niż zaspokajanie się za pomocą masturbacji. Gdy doszedłem po chwili wyjąłem członka z niej i zdjąłem prezerwatywę owijając w papierek i wyrzucając do kosza.
Oboje postanowiliśmy się ubrać w obawie aby ktoś nam nie wparował .. otworzyłem drzwi od pokoju i wypościłem apart z łazienki po czym położyłem się obok dziewczyny.
-Jesteś piękna i masz cudne ciało .. -szepnąłem i pocałowałem ją lekko w czoło
<Luna>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)