-Ogólnie urodziłem się w Niemczech, jednak nie jestem zadowolony ze zwojej przeszłości.-Westchnąłem.
-Jak się stało że zacząłeś jeździć.-Zapytała.
-Rodzice za karę wywieźli mnie do dziadków.-Odpowiedziałem.
-Nie chciałabym być natrętna jednak... Mogę wiedzieć dla czego dali ci karę?-Zapytała nieśmiało.
-Długa historia. Może dla tego że paliłem papierosy w ukryciu przed nimi i mnie przyłapali?-Powiedziałem.
-Nadal palisz?-Zadała kolejne pytanie.
-Czasami.-Powiedziałem wstając.
Wsiadłem na Paint'a. Luna wsiadła na Riwer'a i trzymając Faldo wracała razem ze mną do stajni. Kiedy byliśmy przed stajnią Alexy przybiegł do mnie.
-Alexy jak miło cię znów widzieć.-Powiedziałem do psa.
Ściągnęliśmy ogłowia z koni. Odprowadziłem Paint'a do boksu po czym wracałem do pokoju.
Luna?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)