niedziela, 7 sierpnia 2016

Od Esther C.D Noaha

Widać było, że już zbierał się, żeby coś powiedzieć, ale niestety go uprzedziłam. Nie było to celowe.
- Skąd jesteś?- spytałam, chcąc dowiedzieć się skąd pochodzi mój nowy znajomy.
- Southtampton w Wielkiej Brytanii- odparł, odwracając głowę w moją stronę.
- Czyli przejechałeś jeszcze dłuższą drogę niż ja- zaśmiałam się cicho.
- Noo a ty?- spytał.
- Ja jestem z Vancouver w Kanadzie. Myślałam, że nie wytrzymam z tymi przesiadkami- spojrzałam na niebo- Lepiej już wracajmy, jeśli nie chcemy zmoknąć.
Noah przytaknął głową i ruszyliśmy do akademiku. Gdy byliśmy już prawie pod drzwiami, zaczęło padać. Niestety, nie zdążyliśmy. Rozpadało się szybciej niż myśleliśmy. Weszliśmy cali mokrzy. Włosy i ubrania przyklejały się do nas.
- Jaki pokój?- spytała gdy wchodziliśmy po schodach.
- Ósemka- odparł kiedy byliśmy już na piętrze.
- Ja będę zamieszkiwać w szesnastce. Obecnie jestem sama w dwuosobowym pokoju, także śmiało wpadaj- uśmiechnęłam się.
- Skorzystam z propozycji- powiedział i po kilku minutach się rozstaliśmy.
Każdy ruszył w swoją stronę. Od razu skierowałam się w stronę łazienki. Musiałam się przebrać i była to dobra okazja na rozpakowanie się. Po wysuszeniu włosów zabrałam się za otwieranie walizek. Trochę tego było. Godzinę mi to zeszło bez mała. Nigdy nie myślałam, że może to być aż tak męczące. Ostatecznie wdrapałam się na swoje łóżko i patrzyłam na pokój z góry. Tak, stamtąd był zdecydowanie lepszy widok na to wszystko. Spanie na tym górnym łóżku miało wiele plusów. W sumie nie oczekiwałam, że przyjdzie. Prawie się nie znaliśmy. Jedyne co o nim wiedziałam to to, jak się nazywa i skąd jest. Było już ciemno. Jedni pewnie grzecznie kładli się spać, a inni siedzieli do nie wiadomo której. Ja, mimo dużego zmęczenia, postanowiłam jeszcze trochę posiedzieć. Nie zaśnięcie, gdy za oknem pada deszcz było trudne. Jednak miałam jeszcze małą nadzieję, że Noah zaszczyci mnie jeszcze swoją obecnością.

<Noah?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)