Nazwisko: Blackfrey
Wiek: 19 lat
Płeć: Mężczyzna
Nr pokoju: nr 73
Rodzina:
- Michael Blackfrey – ojciec wojskowy, którego nienawidzi z
całego serca. Nie ma z nim praktycznie żadnego kontaktu.
- Cassandra Blackfrey – matka również znienawidzona przez
Rekera. Nie ma z nią kontaktu.
- Maddy Blackfrey – ukochana siostra, która jest pod opieką
Maksymiliana Blackfreya.
- Maksymilian Blackfrey – najlepszy wujek, który jest dla
Rekera niczym ojciec. Bardzo bogaty człowiek.
- Matthew Blackfrey - drugi wujek, który chce jak najlepiej
dla chłopaka.
Charakter: Rekera z pewnością nie da się opisać jednym
słowem, ale jeśli już go opisywać to należy zacząć od jednej z najważniejszych
cech jego charakteru a mianowicie buntownik. No nie jest on jakiś przesadzonym
dupkiem czy coś, lecz zazwyczaj woli robić wszystko po swojemu i nie zawsze się
słucha czy też wykonuje polecenia. Brązowowłosy nie jest agresywny w stosunku
do ludzi czy zwierząt, ale jeśli go bardzo wkurzysz możesz liczyć na coś więcej
niż kłótnie słowną więc radzę uważać na ząbki. Uwielbia marzyć i zadawać sobie
pytania w stylu "co by było gdyby" przez co potrafi oderwać się od
świata na długi, długi czas. Często wydaje się być tajemniczy co możne wynikać
z jego przeszłości. Nie lubi rozmawiać o swoich uczuciach, gdyż sądzi, że nikt
go nie zrozumie, ale może kiedyś znajdzie osobę, której powie o tym co go
trapi? Możliwe a nawet bardzo możliwe! Nie lubi ludzi natrętnych za to
towarzystwem innych ludzi nie pogardzi tylko byle to nie były dwudziestoosobowe
tłumy! Jedna, dwie osoby wystarczą. Jest bardzo wytrwały jak i lojalny więc
można mu zaufać.
Aparycja: Wysportowana sylwetka, piwne oczy, brązowe włosy,
183 cm wzrostu.
Ulubiony koń: Lemon
Własny koń: brak
Poziom jeździectwa: średnio zaawansowany
Partner: szuka
Historia: Reker urodził się i mieszkał aż do szesnastych
urodzin w Nowym Jorku. Niby spokojne życie, lecz jednak w rodzinie Blackfreyów
była pewna tradycja dotycząca płci męskiej a mianowicie każdy mężczyzna szedł
do wojska i zostawał tam wspaniałym i wysoko postawionym żołnierzem jednak
Rekerowi to się nie podobało. Nie chciał iść akurat na ten zawód dlatego
postawił się ojcu, który jak idzie się domyślić nie był zadowolony z jego
pomysłu. Zaczęło się od niewinnej kłótni między synem a ojcem, lecz Michael
orientując się od razu, że chłopak nie odpuści dopuścił się przekonania siłą fizyczną.
Tak bił go i to dość solidnie a za każdym razem gdy kończył kazał mu wstać i
iść przemyśleć swoje zachowanie a przecież on nic takiego nie zrobił... Pewnego
dnia z okazji jego szesnastych urodzin w odwiedziny przyjechali jego dwaj
wujkowie Maksymilian i Matthew, którzy od razu spostrzegli, że coś jest nie
tak. Reker nie chciał nic mówić, lecz wiecie jak to z dziećmi dasz im cukierka
a powiedzą ci wszystko co się dzieje dookoła więc Maddy ładniej to mówiąc
"sprzedała" informacje dotyczące tego co ich ojciec wyrabiał z jej
bratem. Blackfreyowie nie czekając ani chwili dłużej zabrali dzieciaki do
siebie a dokładniej to do posiadłości Maksymiliana, który wniósł do sądu pozew
i na szczęście wygrał walkę o opiekę nad dwójką dzieci. Od tamtego czasu Reker wraz
z siostrą mieszkali wraz z nim. Chłopak był trochę zagubiony w nowej sytuacji,
gdyż rzadko bywali u rodziny, lecz z czasem to mu przeszło i wrócił mu z
powrotem jego ciekawy charakter. Pewnego dnia gdy z nudów wszedł do stajni
wujka gdzie tuż przed nim pojawił się kary Franczesko. Chłopak zaczął wypytywać
swojego opiekuna o jazdę konną a ten szybko zrozumiał o co chodzi dzięki czemu
załatwił mu lekcje jazdy konnej. Uczył się dość szybko i bardzo pokochał te
zwierzęta, z którymi bardzo się zżył. Jednak wszystko co piękne szybko się
kończy... Po trzech latach odezwał się jego ojciec, który pragnął dopaść
chłopaka dlatego wujek postanowił wysłać go do Akademii Jeździeckiej gdzie miał
być bezpieczny. I tak oto w ten sposób wszystko się zaczęło.
Inne:
- Ojciec często go bił.
- Jazdą konną "zaraził" go jego wujek Maksymilian
Blackfrey.
- Nie lubi rozmawiać o rodzinie.
- Uwielbia spędzać czas ze zwierzętami.
-Oprócz języka ojczystego zna jeszcze język niemiecki i
francuski.
- Umie doskonale samoobronę.
- Umie grać na pianinie.
Kontakt: vassalord
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)