Pojechaliśmy w teren udaliśmy się do lasu a potem na plażę.
Gdzie nie darowaliśmy sobie wyścigu. Zdziwiłem się że klaczy tak dobrze poszło. Zbiliśmy piątkę
W sumie Luna wpadłam na pomysł aby wybrać się jutro do miasta.
Jak najbardziej przystałem na ten pomysł. Po powrocie rozsiodłaliśmy konie,schłodziliśmy im nogi i wypościliśmy na pastwisko.
Wyszedłem ze stajni i zapaliłem papierosa po czym poszedłem na kolacje. Po powrocie do pokoju udałem się z Rikim na spacer a potem wpadłem na chwilę do Caleba
-Co porabiałeś-padło pytanie z jego ust
-Byłem w terenie z Luną
-A jak z Hayley
-Zaraz do niej idę
-Spoko a jutro
-Wybieram siw z Luną do miasta
-Pogrywasz z z nimi ?
-Nie wolno mieć koleżanek
-Dobra spoko
Wyszliśmy zapalić a potem udałem się do Hayley opowiedziałem jej o wszystkim. Zdecydowaliśmy się na to aby pooglądać filmy. Kiedy ukazały się napisy wziąłem Rikiego i poszedłem zapalić wraz z nią. Następnie każde poszło do siebie.
Kolejny ranek jak zawsze,spacer z psem a potem jazdy. Zdarzyłem się przebrać i iść do auta a Luna już czekała.
Wsiedliśmy i ruszyłem kiedy opony poczuły asfalt miałem po chwili 140 na liczniku w mieście łapałem 240 km/h
-Szalony rajdowiec
-Spoko a tak w ogóle gdzie jedziemy ?
-Galeria ?
-Hmmm Galeria Kino i kręgle ?
-Oh Ryan jak nie pijesz to myślisz
-Wiem
Poszliśmy na zakupy łaziłem za nią i co wpadła przymierzalni kazała mi oceniać
-Nie wiem ja się nie znam-to była standardowa odpowiedz
Zeszło nam 3 godziny potem poszliśmy na kręgle
Po 1,5 h okazało się że zremisowaliśmy
Ostatnim miejscem było kino i film który był Horrorem i dramatem. Zajęliśmy miejsca na górze kupiliśmy popcorn i czekaliśmy na seans
(Luna)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)