niedziela, 6 listopada 2016

Od Naomi C.D Jennefer

Ehh, moja nieśmiałość znowu dala się w znaki… zdjęłam ogłowie Ozziemu i po wypuszczeniu go na padok zaczęłam się poważnie zastanawiać, czy pojechać razem z Jen w teren. Odpowiedź mojej jasnej, odważnej i dość miłej strony brzmiała „tak”, więc postanowiłam od dzisiaj chociaż trochę się otworzyć i spróbować zostać dobrą Naomi. Pobiegłam do stajni dla koni prywatnych, Jennefer miała tam na mnie czekać. Zastałam ją w boksie pięknej, srokatej klaczy rasy Clydesladale.
- Hej, jednak chętnie wybiorę się w teren – powiedziałam – To twoja klacz?
- Tak, to Avene Tsuki – dziewczyna poklepała klacz po boku.
- Jest… piękna, naprawdę.
- Bierzesz Ozyrysa, czy innego konia? – Jen zmieniła temat.
- Hmm… Już odstawiłam Ozziego, może wypróbuje któregoś z nowych koni? Spodobała mi się Red Velvet.
- Ok, jasne. Ja pojadę na Avene, jest dość dobra w terenie – dziewczyna skierowała się w stronę siodlarni, ja za nią.
- Wiesz, imię Red Velvet mi coś przypomina – odezwała się po chwili.
- Mi też, to nazwa moich ulubionych babeczek, które piekłam kilka lat temu z moją przyjaciółką – zaśmiałam się, ona też, po chwili obie chichotałyśmy jak szalone.
- Zawsze wychodziły tak pięknie, bez zakalca – zabrałam siodło ze stojaka, dalej śmiejąc się. Udało mi się uspokoić sama siebie i pomyślałam, że może mogę mieć tu ludzkich przyjaciół. Podeszłam do boksu Red Velvet i zarzuciłam siodło na grzbiet klaczy. Popatrzyła na mnie figlarnym wzrokiem, ale kiedy podciągałam jej popręg zaczęła mnie straszyć.
- No już, malutka, pojedziemy na przejażdżkę, wiesz? – próbowałam ją uspokoić – Będę na ciebie mówić Vel, dobrze?
Wyprowadziłam klaczkę na dziedziniec, gdzie czekała już na mnie Jennefer.
- Możemy jechać? – zapytała dziewczyna, po czym razem wskoczyłyśmy na wierzchowce. Popędziłyśmy konie w stronę lasu.
- Jak tu pięknie – szepnęłam z zachwytem.
- Prawda? Mogę na ciebie mówić Neo? – Jen skierowała konia jeszcze dalej w głąb lasu.
- Jasne – odpowiedziałam. Nagle krzak przy drodze niepokojąco zaszeleścił.
<Jennefer?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)