- Ja idę się umyć. Później pójdę spać. Dobranoc. - pożegnałam się.
- Paaaa. - powiedziała Lily. Wróciłam do pokoju. Natychmiast umyłam
się, a nastęnie przebrałam się w piżamę. Byłam bardzo zmęczona,
natychmiast położyłam się spać. Następnego ranka natychmiast ubrałam się
i zeszłam na śniadanie.
- Siemka. - przywitałam się z Lily.
- Hejka! - odpowiedziała dziewczyna. - Co dziś robimy? - dodała po chwili.
- Hmm.. może pójdziemy poćwiczyć skoki? - zaproponowałam.
- Dobry pomysł. - odparła.
- A może pojedziemy później na lody? - zaproponowała Lily. Zaczęłam się panicznie śmiać.
- Nie na takie zboczuchu. - zganiła śmiejąc się dziewczyna.
< Lily?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)