niedziela, 18 grudnia 2016

Od Abihraja C.D Aevy

Po małej sprzeczce z Aevą poszedłem na spacer z Raahim. Wziąłem z kieszeni lufkę i nabiłem ją po czym zajarałem. Po chwili usiadłem na jednym z pieńków powalonego drzewa. Mój towarzysz gonił jakiegoś zająca. Odpłynąłem całkiem wyluzowany patrzyłem się w jedno miejsce i śmiałem sam do siebie. Czas nie istniał udałem sie n pobliski motocross.
Zobaczyłem tam Thomasa i Esme chciałem podejść. Lecz słyszałem ich rozmowę i postanowiłem się wycofać. Widziałem jak na niego patrzy. Raahi zawarczał po czym spojrzał na mnie.
-Tak .. piesku wracamy
Idąc cały czas zastanawiałem się po o zgodziłem się udawać jej chłopaka przed Danielem.
A teraz ten typ spotyka się z moją siostrą a ona z Thomasem zostałem "wydymany"
Kiedy doszedłem do Akademii poszedłem do stajni po Sun założyłem jej tylko cordero i wybrałem się w teren. Mimo to jednak nic nie dawało mi spokoju. Przecież nie znasz jej nawet dobrze ogarnij się. Po godzinie bezsensownego kręcenia się w okolicach Akademii odprowadziłem klacz i wracałem do pokoju. Jak zobaczyłem Esme i Thomasa to mnie szlak strzelił. Wpadłem trzaskając drzwiami.
Siostra od razu się zainteresowała moim złym humorem zadając pytania.
-Co tu dużo gadać najpierw udawałem chłopaka Esmy przed Danielem a teraz ona spotyka się z Thomasem a mnie ma  w du*ie  ..

<Aeva,brak weny>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)