czwartek, 29 grudnia 2016

Od Simona C.D Gigi

- Uważaj - powiedziałem łapiąc dziewczynę za ramiona
Przez chwilę nie mogła złapać równowagi, ale po chwili jej się udało
- Wszystko w porządku? - przyjrzałem się jej dokładnie. Pierwsze co zauważyłam to włosy. Były jakby białe, ale z żółtymi, różowymi, czerwonymi i fioletowymi pasemkami.
- Chyba tak, przepraszam - oblała się rumieńcem
- Zawsze masz taki dziwny kolor włosów? - spytałem
Zrobiła się jeszcze bardziej czerwona.
- Od jakiegoś czasu... - wybąkała
- Dobra, nie było tematu. Chcesz się przejechać?
Skinęła głową.
- Miałam taki plan, chodźmy
Poszedłem do boksu Astorii. Miała boks koło Mefista, konia dziewczyny którą przedtem spotkałem przy boksie. Chyba miała na imię Helen, ale nie byłem pewny. Szybko oporządziłem klacz. Potrzebowałem na to maksymalnie 10 minut.
Wyprowadziłem klacz przed stajnie i jej dosiadłem.
Po chwili dołączyła do nas dziewczyna, która na mnie wpadła. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że nie wiem jak się nazywa.
- Jak się nazywasz? - spytałem
Najwyraźniej źle zrozumiała pytanie
- To Szafir. Ta blondynka wcześniej mi go poleciła
- Pytałem jak ty się nazywasz
- Aha - bąknęła i znów się zarumieniła - Jestem Gigi
- Miło mi poznać. Simon
- Jedziemy?
Skinęła głową.
- Jesteś tu chyba dłużej niż ja. Prowadź
Dziewczyna popędziła Szafira do przodu.

<Gigi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)