Szczerze rozbawiła mnie sytuacja ośmiolatki i Luny. Te dzieciaki sa coraz bardziej pewne siebie.
W sumie pieniądze robią swoje. Przyznam szczerze mam drogi motor i samochód ale jakby to ująć.
Nie stać byłoby mnie na nie nigdy,jednak cóż jak się kradnie i zna na fachu to się ma.
Luna obeszła wraz ze mną stajnie ale nic nie przyciągnęło naszej uwagi. No poza ta klaczą przy której był ten dzieciak mający się za pępek świata.
Kiedy do Luny podszedł Jerry ta wprost uznała,ze interesuje ja Długi.
Nieco mnie to zdziwiło ale t jej zdanie decyzja.
Kiedy mężczyzna poszedł zostaliśmy sami
-Powaznie chcesz tego kucyka ?
-Czy ja wyglądam Ci na niepoważną ?
-Nie skąd,że -zaśmiałem się obejmując ja ramieniem i całując lekko w policzek
-Tylko nie wiem co na temat tego konia mój tata ..
-Pewnie się zgodzi bo co ma odmówić swojej ukochanej córce ?
Luna zaśmiała się.Przyciągała mnie jak magnes im bardziej ja poznawałem tym była piękniejsza.
Teraz zobaczyłem jej serce,nie jest zadufana w sobie,pomijam tą kłótnie z Hayley. Ale jeśli chodzi o konie dostrzega piękno nawet w zaniedbanych zwierzętach. Ma wielkie serce i nie przechodzi obojętnie. To chyba sprawiało,że podobała mi się coraz bardziej. Była odwrotnością mnie.
Nigdy nie miała kłopotu z prawem,ja siedziałem i kradłem,przechodziłem obojętnie obok wielu potrzebujących,egoistycznie myślałem o sobie. Czy we mnie dostrzegła to coś to podobne coś co w tym zaniedbanym kucyku. Czy chciała dać mi szanse ?
Wyszliśmy ze stajni zrobiło sie trochę chłodno wiec oddałem jej swoją kurtkę
-Nie nie co ty a tobie ?-zadała pytanie
-O mnie się nie martw ty mnie w zupełności rozgrzesz-uśmiechnąłem się
Pocałowałem ja namiętnie a ona odwzajemniła gest. Wiedziałem,ze jej pragnę.
Gdy oderwaliśmy się od siebie dostrzegliśmy Patricka który wołał nas,udaliśmy się wiec do biura
gdzie siedział właściciel koni,Pan James,Naomi,Patrick i dosiedliśmy się do nich wraz z Luną.
Na stole była masa papierów za pewne są to umowy sprzedaży koni
<Luna>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)