czwartek, 1 grudnia 2016

Od Edwarda C.D Alexandry

Alexandra wyglądała na spokojną więc ze mnie również spadła część stresu. Zamilkłem obserwując rytm spadających kropli w kroplówce. Po chwili mój wzrok padł na dziewczynę która również zdawała się być zamyślona. Gdy zobaczyła że się jej przyglądam uśmiechnęła się lekko.
Nie specjalnie wiedząc co zrobić pochyliłem się i przytuliłem ją. Wyglądała na nieco zaskoczoną moją reakcją ale nie oponowała.
 - Kiedy wracasz do akademii? - spytałem kiedy już usiadłem na swoim cudnym krześle obrotowym.
- Podobno za tydzień. - oparła się o wielką, miękką poduszkę. - Ale trochę potrwa zanim znowu wsiądę na konia.
Pokiwałem głową i z namysłu zacząłem kręcić się na krześle odpychając od szafek. Nagle do pokoju weszła pielęgniarka, a jako że akurat wtedy byłem odwrócony plecami do drzwi, odwróciłem się gwałtownie. Oczywiście nie mogło się obyć bez przeszkody - walnąłem stopą w szafę na której leżały strzykawki i inne dziwne przyrządy, a one spadły na mnie całą masą. Alex stłumiła śmiech lecz pielęgniarka nie wyglądała na zachwyconą. Obrzuciła mnie surowym spojrzeniem mówiącym bym jak najszybciej posprzątał bo inaczej dobrze się to nie skończy. Z przepraszającym uśmiechem wrzuciłem wszystko na blat, nie specjalnie starając się o ład.
- Zdechnę tu z nudów jak zaraz nie wyjdę. - jęknąłem gdy usłyszałem trzask zamykanych drzwi.
- Przykro mi, wytrzymasz. - zaśmiała się Alexandra.
*Dwa tygodnie później*
- No wreszcie! - zawołałem, kiedy podszedłem do dziewczyny, stojącej z radosnym uśmiechem na korytarzu. - Bo mi samotnie się zrobiło w tym wielkim pokoju!
- Masz jeszcze Daniela. - dała mi kuksańca, idąc ze mną do szklanych drzwi wejściowych.
- Ale on nie marudzi że za długo siedzę w łazience, że się wiercę i trzęsę łóżkami czy że mój kot znowu zjadł wszystko ze stołu. - mruknąłem. -  Dlatego się tak spokojnie zrobiło, a jak jest spokojnie to i samotnie.
- Filozofem niedługo zostaniesz. - prychnęła Alex i weszła do taksówki. - Ale jedźmy już do tej akademii bo zaraz pobiegnę na piechotę.
<Alex? xd>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)