- Sieeeemanooo kolanooooo. - zawołałam wyłamując drzwi z kopniaka.
- Błagam cię. Nie rób mi siary. - odpowiedziała robiąc facepalma Naomi. Wzruszyłam ramionami.
- No to co robimy? - zapytałam.
- Nie wiem. Chciałam poszwędać się po necie. - odparła dziewczyna. Przez chwilę zamyślałam się.
- Mam! Może chcesz ze mną w koopie pograć w Overwatch'a? - zaproponowałam Naomi. Dziewczyna przez chwilę zastanawiała się po czym się zgodziła.
- A co to za gra i z czym to się je? - padło pytanie z ust Naomi. Po chwili zaczęłam tłumaczyć działanie mechaniki oraz zasady gry. Kiedy skończyłam wyszłam na chwilę po mojego laptopa i nie czekając zaczęłam grać. Chwilę potem dołączyła do mnie Naomi.
- Od razu mówię iż zaklepuję Sombrę. - powiedziałam.
- Spoko... no to ja może... Symetrę? - odparła dziewczyna. Rozgrywka nie trwała masakrycznie długo. Po raptem pięciu minutach walka została rozstrzygnięta.
<Naomi?>
- Błagam cię. Nie rób mi siary. - odpowiedziała robiąc facepalma Naomi. Wzruszyłam ramionami.
- No to co robimy? - zapytałam.
- Nie wiem. Chciałam poszwędać się po necie. - odparła dziewczyna. Przez chwilę zamyślałam się.
- Mam! Może chcesz ze mną w koopie pograć w Overwatch'a? - zaproponowałam Naomi. Dziewczyna przez chwilę zastanawiała się po czym się zgodziła.
- A co to za gra i z czym to się je? - padło pytanie z ust Naomi. Po chwili zaczęłam tłumaczyć działanie mechaniki oraz zasady gry. Kiedy skończyłam wyszłam na chwilę po mojego laptopa i nie czekając zaczęłam grać. Chwilę potem dołączyła do mnie Naomi.
- Od razu mówię iż zaklepuję Sombrę. - powiedziałam.
- Spoko... no to ja może... Symetrę? - odparła dziewczyna. Rozgrywka nie trwała masakrycznie długo. Po raptem pięciu minutach walka została rozstrzygnięta.
<Naomi?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)