niedziela, 25 września 2016

Od Alexandry C.D Ryana

Od paru tygodni mój motocykl stał nieużywany w garażu, a z okazji dnia wolnego postanowiłam wybrać się na tor. Założyłam kombinezon oraz kask, po czym wyprowadziłam jednoślad. Po paru minutach znalazłam się na torze.
Związałam włosy i sprawdziłam czy z motocyklem wszystko w porządku. Kiedy byłam pewna wsiadłam i zaczęłam robić jakieś triki.



Po dwóch godzinach zatrzymałam się z boku i przyglądałam się innym osobą. Nagle jakiś chłopak uległ wypadkowi. Zostawiłam kask i motor, po czym podbiegłam do niego. Kiedy okazała się, ze nieznajomemu nic nie jest zaczęliśmy rozmawiać.
-Dzięki jestem Ryan a ty ?
-Alexandra.-Odparłam kierując się w stronę swojego motoru. Podniosłam go i założyłam kask.
-Jeździsz?- Zapytał zdziwiony chłopak.
-Trochę.-Odparłam odpalając maszynę.
-Jadę jeszcze jedną pętle, a potem wracam do akademii. Jedziesz ze mną?- Zaproponował, a ja skinęłam twierdząco głową. Ruszyliśmy na trasę… Początkowo chłopak jechał pierwszy, jednak przy pierwszej okazji, podczas skoku.
http://25.media.tumblr.com/tumblr_mem98hohen1qdimblo1_500.gif
Lądując jako pierwsza popędziłam do wjazdu na tor. Ryan przyjechał dosłownie kilka sekund po mnie. Zdjęłam kask i zerknęłam na chłopaka, który uważnie lustrował wzrokiem mnie i maszynę.
-No co?-Zapytałam rozbawiona.

Ryan

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)