niedziela, 1 stycznia 2017

Od Jonathana C.D Irmy

Co lubisz robić w wolnych chwilach? - spytała Irma.
-Na co mam ochotę w danej chwili. Nie mam jakiegoś ulubionego zajęcia-odparłem po chwili.
Rozmowę przerwał kelner który przyniósł nam jadłospis. Zastanawiałem się chwilę po czym wybrałem kotleta schabowego. Podałem kartę dań Irmie. Ona przeglądała ją chwilę, a potem odłożyła ją na stół. Widząc to podszedł do nas kelner.
-Co podać?-spytał.
-Ja poproszę kotleta schabowego z ziemniakami-rzekłem.
-Dla mnie to samo-powiedziała moja towarzyszka.
-Coś do picia?-zapytał pracownik.
-Nie. Poprosimy tylko dwie szklanki-powiedziałem.
Po chwili dostarczono nam obiad. Do szklanek nalałem szampana, którego trzymałem w torbie. Był bezalkoholowy, bo nie wiedziałem jakie Irma woli. Zaczęliśmy jeść. Dziewczyna wydawała się jakaś zdenerwowana.
-Wszystko dobrze?-spytałem w końcu. -Wydajesz się spięta.
-Nic takiego-odparła wymijająco.
-Widzę że coś jest nie tak-drążyłem.-Jeśli mi powiesz może będę w sstanie ci pomóc.
Dziewczyna wahała się chwilę.

<Irma?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)