czwartek, 1 września 2016

Od Armina C.D Vanessy

Dziewczyna zasnęła opierając głowę na moim ramieniu. Po kilku minutach usłyszałem dźwięk silnika. Vanessa od razu się obudziła i popatrzyła w stronę drzwi, a następnie na mnie.
-To on?-Zapytała cicho.
-Pójdę sprawdzić.-Uśmiechnąłem się do dziewczyny.
Podszedłem do okna i uchyliłem firankę. Obróciłem się w stronę dziewczyny i pokiwałem głową przytakując. Usiadłem obok dziewczyny. Ona natomiast znów oparła głowę o moje ramię. Po chwili do domu wszedł mężczyzna.
-Oh... Wybaczcie że się spóźniłem.-Westchnął z poczuciem winy.
-Nic się nie stało.-Popatrzyłem się na dziewczynę która miała już zamknięte oczy.
-Jestem zmęczony. Pójdę spać do swojego pokoju...-Westchnął, a następnie zniknął na schodach.
Nawet nie wiedziałem kiedy zasnąłem. Obudziłem się około 4 rano. Vanessa oraz mój dziadek jeszcze spali. Otworzyłem oczy i zauważyłem rękę dziewczyny przechodzącą przez mój brzuch. Leżałem tak przez chwile po czym oprzytomniałem i gwałtownie wstałem. Dziewczyna obudziła się i popatrzyła w moją stronę.
-Coś się stało?-Zapytała po czym ziewnęła.
-Poczekaj. Skoro ty... Ja... My... Spaliśmy w jednym łóżku?!-Powiedziałem nie dowierzając.
Nie miałem nic za złe dziewczynie.
Vanessa?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)