środa, 5 października 2016

Od Natalii do Estrielly

Jeździłam na ujeżdżalni pani instruktor pozwala mi pojechać w teren bardzo się ciesze. Napotkałam dziewczynę na karym koniu zaczęłam z nią gadać powiedziała że nazywa się Eska.
Wrucilśmy razem do mojego pokoju gadaliśmy o koniach i o innych sprawach.
Kiedy wybiła godzina 8 wruciła do siebie pomyślałam że to bęndzie wspaniała przyjaźń.Na drugi dzień spotkałam ją i od razu ją przywitałam. Mówiła że lubi imprezy ja powiedziałam że trochę lubię
Gadałyśmy i gadałyśmy potem poszliśmy zobaczyć konie.
Powiedziała że ma poziom jeździectwa średnio zawansowany.
A ja powiedziałam że początkujący powiedziałam że dopiero co się wprowadziłam.
Potem pojeżdziliśmy na koniach kilka minut.
Powiedziałam że urodziłam się Wielkiej Brytani i ciężko mi było bo umarł mi pies. Ona powiedziała mi trochę o sobie gdy poszłam do pokoju wiedziałam że zostaniemy przyjaciółkami.

Estriella?

staraj się pisać trochę dłuższe opka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)