wtorek, 25 kwietnia 2017

Charlotte!



Imię: Charlotte
Nazwisko: Shiver
Wiek: 19 lat
Płeć: Kobieta
Nr pokoju: Nr 29


Rodzina: została adoptowana przez państwo Shiver. Biologicznej rodziny nie pamięta, ale swoją przybraną kocha całym sercem. Gdy tylko może, stara się przyjeżdżać do rodzinnego domu, by choć chwilkę spędzić z nimi czas.
Charakter: Charlotta nie wyróżnia się jakoś specyficznie. Przynajmniej ona tak uważa. Jest to typowy przykład dziewczyny z jednej strony nieśmiałej (dlatego między innymi maluje się i bardzo dba o wygląd), a z drugiej jest bardzo pewna siebie. Wie, jak chce być odebrana przez innych i stara się to osiągnąć. Uwielbia aktywność fizyczną i przebywanie w otoczeniu zwierząt. Jej pasją jest wszystko, co wiąże się z plastyką oraz robótkami ręcznymi. Potrafi siedzieć nad czymś parę godzin. Bardzo to ją odpręża. Dziewczyna w kontaktach międzyludzkich jest bardzo miła, ale przy obcych małomówna. Ciężko wyprowadzić ją z równowagi, ale jest to możliwe. Wtedy potrafi rzucać obelgami i słownie atakować najsłabsze punkty. Zdarza się to jej jednak rzadko. Dziewczyna jest obserwatorem, który często przygląda się wszystkiemu z boku. Dzięki czemu często wie o wielu rzeczach i bardzo wiele rzeczy uczy się przez samą obserwację. Ogólnie lubi się uczyć. O wszystkim, czy to o językach, czy jeździectwie (a tej wiedzy jej bardzo brakuje). Bardzo dużo czasu spędza ze swoim pupilem oraz innymi zwierzętami. I zazwyczaj właśnie wśród koni się jej szuka. Charlotta bardzo dobrze znosi porażki. Nie rozpacza jakoś bardzo z ich powodu i jest w stanie poradzić sobie z nimi. W końcu „to nie pierwszy i nie ostatni raz”. Nie zastanawia się zbytnio nas przeszłością i woli zając się przyszłością oraz teraźniejszością. Jeżeli chodzi o takie rzeczy praktyczne, to ćwiczy je aż do doskonałości. Daje jej to wtedy pewność. Z drugiej strony, wyuczona na pamięć rzecz, jest mało praktyczna w momencie pojawienia się jakiejś nieoczekiwanej rzeczy. Należy do osób, które dwa razy pomyślą, nim coś zrobią i starają się nie dawać impulsom. Łatwo przyzwyczaja się do nowych sytuacji, ale przywiązuje się do ludzi. I ich strata bardzo ją boli i może doskwierać przez długi czas.
Podsumowując, Charlotta to miła osoba, ale większość swojego czasu spędza albo ze zwierzętami, albo robiąc coś w pokoju.
Aparycja: Charlotta ma około 170 cm wzrostu oraz jest bardzo chuda. Według wagi książkowej posiada 6 kilogramów niedowagi, ale nie jest to zbytnio widoczne, ani ona sama nie czuje się z tym źle. Jej ciało jej wysportowane i bardzo zadbane przez regularną pielęgnację. Makijaż towarzyszy jej przez cały dzień i nigdy nie zdarza się sytuacja, by była rozmazana. Zmywa go dopiero około 21 i wtedy można zobaczyć ją bez niego. Kolor paznokci zmienia co około 2 tygodnie, używa hybryd. Bardzo dba o swoje włosy. Dlatego te „rude kłaki” (bo tak na nie mówi), zawsze są w świetnej kondycji. Są takie bez użycia ciepła, choć Charlotta regularnie chodzi do fryzjera rozjaśniać końcówki. Ubiera się tak, jak w danym momencie chce. Więc można ją zobaczyć praktycznie we wszystkim.
Ulubiony koń: Wogatti
Własny koń: brak
Poziom jeździectwa: początkujący
Partner: brak
Historia: Jako kilkuletnie dziecko trafiła do domu dziecka z patologicznej rodziny. Spędziła tam dwa lata. Całe szczęście trafiła do takiego miejsca, w którym dzieci były dobrze traktowane. Nie ma więc stamtąd żadnych urazów na psychice. Została przygarnięta przez ludzi, których nazwisko teraz dumnie nosi. Wychowali ją na empatyczną i kochająca wszystko, co żyję istotę. Miała po prostu farta, trafiając na tak wspaniałych ludzi.
W czasie swojej edukacji odnosiła bardzo duże sukcesy. Zarówno plastyczne, teatralne, a w końcu w późniejszych latach z biologii, chemii oraz języków. Nigdy jednak nie „dotykała” czegoś takiego jak jeździectwo. Zawsze czuła przy tym blokadę. Koni się nie bała, ale nie potrafiła wziąć się na to, żeby na niego wsiąść. I nie było to spowodowane strachem.
Powracając jednak do jej historii, jak tu trafiła, był to czysty przypadek i częściowo zasługa jej opiekunów prawnych. Oni znaleźli ogłoszenie w Internecie o tym miejscu i postanowili zaproponować to młodej Charlottcie wyjazd do takiego miejsca. Dziewczyna zgodziła się i oto tym sposobem trafiła do tego miejsca. Chce zobaczyć, czy ten sport jest dla niej.
Inne:
*Charlotte jest weganką, więc zazwyczaj gotuje sobie sama
*Jest uczulona na kakao
*Dobrze radzi sobie w łucznictwie, za to słabo pływa (tylko unosi się na wodzie, jej ruchy nie dają „napędu” dla ciała)
*Nie stwierdzono u niej żadnych fobii
*Kiedyś zawodowy kiper kaw i win
*Wykonuje wszelakie robótki ręczne, pięknie rysuje, maluje itp.
*Jest bardzo wysportowana. Bardzo dużo biega i ćwiczy, a już samo łucznictwo wymaga silnej ręki
Kontakt: Infallible

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)