Nazwisko: Rogers
Wiek: 3 miesiące
Płeć: dziewczynka
Nr pokoju: 101
O postaci: Ten bobas to rozrabiak, tak na wstępnie sobie
powiedzmy. Uśmiecha się prawie zawsze, ale lubi sobie trochę popłakusiać. Na te czasy nie zapowiada się jakąś beksą. Słodka w umiatze. Jest
małym łakomczuszkiem, który domaga się jedzonka, zresztą jak każdy ssak. Jest
małomówna, ale to nie za bardzo przeszkadza. Ma brązowe oczyska po tacie.
Ulubiony koń: Chętnie spędza czas z Draculą, właściwie obok
jego boksu, ale nie może się do niego zbliżać. Jednak upodobała sobie
Napoleona.
Własny koń: -
Poziom jeździectwa: na razie nie jeździ
Rodzina:
Mama- Esmerlada Schrase
Tata- Thomas Rogers
Siostry- Mikaela, Marinette Rogers
Brat- Eric James Rogers
Ciotki- Helen North i Merlin Schrase
Wujkowie- Castiel Rogers i Willard Schrase
Kuzynki- Nina, Celtia, Tanya Rogers
Dziadkowie od strony mamy- Leona i Trigddan Schrase
Dziadkowie od strony taty- Cristina i James Rogers
Ciotki- Helen North i Merlin Schrase
Wujkowie- Castiel Rogers i Willard Schrase
Kuzynki- Nina, Celtia, Tanya Rogers
Dziadkowie od strony mamy- Leona i Trigddan Schrase
Dziadkowie od strony taty- Cristina i James Rogers
Historia: O jej historii to ja za dużo nie powiem. Urodziła
się w szpitalu w Miami. Po 3 dniach
została z rodzeństwem wypisana i wróciła do domu. Kilka dni później wybrała się
na pierwszy spacer i zakochała się w kwiatkach, zawsze, gdy z rodzicami
wychodzi przed budynek akademika, mama lub tata kładzie ją na kocyku a ona
zrywa kwiatki a później wymachuje nimi. Jednak od początku rodzice oswajają ją
z końmi i innymi zwierzakami.
Kontakt: Kochanekonie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)