środa, 31 sierpnia 2016

Od Helen C.D Castiela

To nie był przyjemny incydent. Zadrżałam.
- Opatrzyłabym Ci rany, ale nie mam kompletnie doświadczenia w tej dziedzinie…
- Nie szkodzi, rób
- Jesteś pewny, że nie chcesz iść do pielęgniarki?
Posłał mi spojrzenie spode łba:
- Nie
- To tylko propozycja – uśmiechnęłam się lekko, ale uśmiech szybko zszedł mi z twarzy jak zobaczyłam krew na prowizorycznym bandażu – Dobra spróbuje.
Poszłam do łazienki po apteczkę pierwszej pomocy. Szału nie było, słabo zaopatrzona.
- Pokaż mi tą ranę – usiadłam na kanapie obok niego
Odwiązał bandaż. Widziałam, jak się przy tym lekko skrzywił. Więc jednak boli.
Rana była dość głęboka. Niektórzy z bardziej przewrażliwionych lekarzy założyli by szwy.
- Nie ruszaj się to odkażę
Posłusznie spełnił polecenie, a ja delikatnie przemyłam ranę. Zajrzałam do apteczki w poszukiwaniu plastrów. Zachichotałam.
- Co? – zarządał Cas
- E, nic, ale jedyne plastry do odcinania jakie tu widzę są z Hello Kitty
- Bardzo męskie – mruknął
- Nie marudź, innych nie ma.
- Ale ja chciałem iść na basen – zaprotestował
- To sobie zmienisz plaster, ale teraz się zadowól tym co mamy
- Nie masz może bandaża..? – nie dawał za wygraną
- Niestety – co to za gówniana apteczka bez bandaża? – są gazy, woda utleniona, piękne plasterki i jakieś inne rzeczy, ale nie mam bladego pojęcia do czego to służy
- To nalep już te plasterki – po namyśle dodał jeszcze – pocałuj to się szybciej zagoi – uśmiechnął się szeroko
- Marz sobie, marz – uśmiechnęłam się, cała czerwona na twarzy
Nakleiłam mu plaster, a potem oparłam się o niego głową i podciągnęłam nogi na kanapę.
- Dziękuje – wymamrotałam cicho, nie patrząc na niego
- Za co?
- Że mnie obroniłeś przed tymi typkami – kąciki ust lekko mi się uniosły
Otoczył mnie ramieniem.
- Jak mógłbym zostawić damę w opresji?
Siedzieliśmy tak chwilę w milczeniu, po czym uświadomiłam sobie, że chłopak zasnął. Jego klatka piersiowa unosiła się i opadała wolno. Wsłuchałam się w jego rytmiczny oddech i po chwili także odpłynęłam w sen.

Cas? ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)