środa, 31 sierpnia 2016

Od Ryana Cd Hope

Dziewczyna poszła za pewne do Akademii po psa, byłęm pewien że zmieni zdanie gdy zobaczy jak wygląda Riki i że nie jest pierwszej młodości jednak nie wróciła do mnie po chwili więc może się przełamała jakoś albo w cale nie miała z tym problemu. Zapaliłem papierosa .. wypuściłem resztę koni na pastwisko i pozamiatałem stajnię. Poszedłem do pokoju psa nie było czyli wzięła go to spoko wziąłem prysznic i przebrałem się w czarne spodnie i czarną bokserkę. Po psiukałem perfumami skoczyłem po kanapkę na stołówkę i udałem się na poszukiwanie Hope.
Zobaczyłem ją ale ona mnie najwidoczniej nie bo wpadła na mnie po czym mówiła do mnie tak chaotycznie,ze nie słuchałem jej tylko roześmiałem się. Riki patrzył to na mnie to na nią.
-Dobra spoko jak nie chcesz ja go wezmę ..
-Nie ja chce on jest suuper ..
-Okey skoro chcesz ..
Poszliśmy do pokoju Hope zrobiła psu jedzenie i dała pić
-Ile on ma lat ?
-Zawsze o słyszę dwadzieścia
-Jest w moim wieku niesamowite musiałeś o niego dbać świetnie że tyle żyje
-Nie .. miał ciężka przeszłość i niestabilną to jego wola ..
-A ile z tobą jest ?
-20 lat od zawsze od kad pamiętam miałem chyba 3 lata on był rocznym psiakiem
-Rodzice Ci go dali ..
Zagryzłem wargi ..
-Nie .. z resztą to nie ważne .. bezpański pies który nie raz ratował mi życie .. zmieńmy temat nie lubię powrotów do przeszłości ..
-Okey .. masz jakieś pasje ?
-Tak sztuki walki i gra na instrumentach oraz spiuew
Od razu dziewczyna wstała i wzięła moją gitarę podała ją
-Zaśpiewasz coś ?
Wzruszyłem ramionami po czym zagrałem kilka nut i zaśpiewałem ..


-Sam komponujesz ?-spytała
-Tak wszystko robię sam .. -opadłem na łózko

<Hope>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)