Nie wiem czemu ale zabrałem ją ze sobą, sprawa ucichła a ja nadal chciałem zemsty na niej.
Po drodze zastanawiałem sie nad zatruciem jej,podaniem jakiś pigułek,albo schlaniem do nieprzytomności. Jednak problem rozwiązał się sam kiedy po chwili pobytu w klubie zabrałem jej telefon już pisała obraźliwe rzeczy na obcych ludzi. Ale miałem zabawę gdy usłyszała,że koleżanka odpisała a nie mogła sprawdzić co ..
-Oddawaj Błagam !! aalbo pójdę po ochronę
-Wrócisz z buta
-Wezwę taksówkę ..
-Bez telefonu przypadkiem mi spadnie a taksówkarz będzie niezdolny do jazdy
Popatrzyła n mmnie
-Jesteś okropny ..
-Nie to ty się tak zachorujesz .. przyjechała pani z wielkiego miasta i się wywyższa,serio jesteś nikim to że twoi rodzice mają dużo kasy .. czekaj nie ty tylko twoi rodzice .. a czekaj ja sam zarabiam upss widzisz ty przy mnie jesteś nikim ale z jakiegoś powodu pozwalam Ci ze sobą normalnie gadać i Traktuje Cię normalnie no bo na przykład twoi rodzice giną i majątek zostaje przejęty przez Mafiozów zostajesz na bruku z niczym ...
Blondyna wydawała się zastanawiać .. wziąłem ją na parkiet po 4 tancach usiedliśmy na kanpe postawiłem jej drinka
<Molly>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)