czwartek, 4 sierpnia 2016

Od Luny C.D Armina

- Ale wszystko będzie z nim dobrze? - spytał chopak.
- Tak, tylko przez kilka dni nie możesz na nim jeździć - chłopak tylko pokiwał głową.
Weterynarz pojechał, a ja powiedziałam:
- Nie martw się, wszystko będzie dobrze.
Poszłam do siodlarni i wzięłam sprzęt Sifila. Powiesiłam wszystko na drzwiach od boksu i wyczyściłam ogiera. Przez stajnię przechodził Armin.
- Jedziesz w teren? - spytałam.
- Mogę jechać - odparł chłopak.
Osiodłałam ogiera i wyszłam przed stajnię. Wsiadłam i czekałam aż przyjdzie Armin. Chłopak przyszedł razem z Wogattim. Wsiadł i ruszyliśmy stępem. 
- Pokażę ci dziś ciekawą trasę - uśmiechnęłam się.
- Prowadź - odparł

Armin?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)