Poszliśmy z końmi na otwarty Parkur,wzięłam Lady a Matthew Lemon czyli jednak posłuchał mojej rady. Tak jak się teko spodziewałam trenerka kazała nam rozstępować konie,za kłusować na dobrą nogę a potem zagalopować
-Livii zła noga !
Zatrzymałam Ledy po czym z miejsca zagalopowałam
-Nadal zła noga !
Nie wiem ale Ledy i ja mamy z tym problem
-Matt ty i Lemon jedzcie na przeszkody skok wyskok a ty Livii zagalopowanie na dobrą nogę trenuj ..Trenerka poszła z chłopakiem na specjalnie ustawione przeszkody na parkurze. Kiedy dała mu kilka ćwiczeń wróciła do mnie. Po czym kazała zmienić mi kierunek oraz nogę. Gdy wykonałam to poprawnie zgarnęła chłopaka na zagalopowania z dobrej nogi a mnie na trening skok wyskok. Gdy skończyłam miałam rozkłusować klacz a Matthew pokonać cały parkur trzy razy kiedy ja pokonywałam parkur on rozstępował konia potem ja dołączyłam do niego.
Gdy weszliśmy do stajni rozebrałam Ledy i poszłam do pokoju moim marzeniem było wejść pod prysznic. Wzięłam z szafy krótkie spodenki i czerwoną bluzkę na ramiączka. Umyłam głowę i się przebrałam po czym mokre włosy puściłam na ramiona luzem aby schły. Odpaliłam laptopa i napisałam kilka wiadomości do swoich strych znajomych. Kiedy uprzykrzyło mi się siedzenie w pokoju wyszłam na dwór. Zobaczyłam jak mój znajomy łazi i pisze coś na telefonie dobre kilka minut lazłam z anim a on mnie olał. Postanowiłam się z nim nieco podroczyć. Finał był taki że zabrałam mu telefon gdyż mnie nie docenił,a na wieść ze pisze z chłopakiem niemal wylazły mi oczy. A ten omal mi nie padł ze śmiechu.
-To nie było zabawne
-Owszem było ..
Wytknęłam język i zrównałam z nim krok
-Słyszałam,że masz nowe lokatorki
-Hmm ?
-Dzielisz pokój z Meg i Rose ?
-No tak .. a co zazdrosna ?
-Głupi-walnęłam go w ramię a ten tylko się łobuzersko uśmiechnął
-Co ? ! ja głupi odezwała się
-No kto ?!
-Blondyna !!
-Szatynka !-krzyknęłam wskakując mu na barana
Ten się zaczął śmiać i obracać
-AAAAAA stój !! przestań!!
-Nie kazałem Ci wskakiwać teraz poniesiesz karę !-przerzucił mnie przez bark i wylądowałam na ziemi po czym zaczął mnie bezlitośnie łaskotać
-Przestań głupi !!
-Jak mnie nazwałaś !
-Głupi !
-Przeproś !!
-Nieee -wytknęłam język
<Matthew>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Proszę, nie spam w komentarzach i nie reklamuj bloga w miejscu do tego nieprzeznaczonym - to będzie karane usunięciem twojej uwagi. Nie zapominaj też o zasadach interpunkcji i ortografii! ;)